Asystentka szefa recenzja

Asystentka Szefa

Autor: ·1 minuta
2021-09-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Asystentka Szefa " to pierwsza książka Katarzyny Mak, którą miałam okazję przeczytać. Muszę przyznać, że ciężko jest mi ją ocenić, nie lubię sytuacji kiedy książkę muszę podzielić na negatywy i pozytywy.

Może zacznę od negatywów,żeby móc pozytywami zakończyć moją recenzję.
Pierwszym co sprawiło, że kilka razy miałam ochotę rzucić książkę w kąt to główny bohater Alan. To taki typ bohatera ,który niweczy całą fabułę. Wnerwiał mnie i od samego początku nie było między nami chemii.
Po drugie to ciągłe nawiązywanie do Greya,tutaj tego było przesyt. Było to tak nachalne aż do przesady. Nie mam nic do książek o Greyu, rozumiem fenomen tych książek jednak po co na siłę wciskać aż tak oklepany motyw? Grey jest jedyny, niepowtarzalny o czym przekonaliśmy się wiele razy, wiec nie wiem. Przez taki zabieg wszystko stało się dość mocno przewidywalne.

Przechodząc do pozytywów to na pierwszy rzut jest to okładka. Bardzo zmysłowa. Jako okładkowa sroka myślę,że jest to jedna z lepszych okładek erotyków wydanych w tym roku. Mimo,że książka to tak naprawdę kopia Greya to muszę przyznać, że styl autorki jest lekki i przyjemny. Na plus zasługuje też to ,że książkę przeczytałam szybko. Szkoda,naprawdę szkoda ,że akurat "Asystentka Szefa " jest moją pierwszą książką autorki i nie mam porównania jak napisane są inne książki pani Katarzyny bo niestety tutaj widać, ze styl nie obroni się jeśli fabuła jest dość kiepska.
Postać Weroniki ,mimo ,że łudząco przypomina Anastasię Steele to jest to postać, której nie da się nie lubić. Największą robotę jednak zrobiła postać babci Konstancji. Dzięki niej książka zyskała trochę humoru,ociepliła całą historię. Sceny z nią w roli głównej czyta się z przyjemnością.

Nie w sposób ukryć, że książka Katarzyny Mak mnie zawiodła. Gdyby treść książki miała tak interesujący wydźwięk jak jej opis byłaby to naprawdę fajna książka. Fabuła może i miała potencjał ale w pewnym momencie poszła w złą stronę i nad tym ubolewam bardzo. Myślę,że dam jeszcze szanse książkom pani Mak bo nie warto po jednej książce twierdzić,że już więcej nie sięgnie się po książki danego autora.


Za egzemplarz najserdeczniej dziękuję wydawnictwu

Moją ocena 4/10⭐❤

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Asystentka szefa
Asystentka szefa
Katarzyna Mak
6.0/10

Weronika Banach to skromna i miła dziewczyna, a do tego niepoprawna romantyczka. Marzy o księciu z bajki. Pochodzi z maleńkiej wsi, w której mieszka wraz z babcią. Nie kręci jej wielkomiejskie życie,...

Komentarze
Asystentka szefa
Asystentka szefa
Katarzyna Mak
6.0/10
Weronika Banach to skromna i miła dziewczyna, a do tego niepoprawna romantyczka. Marzy o księciu z bajki. Pochodzi z maleńkiej wsi, w której mieszka wraz z babcią. Nie kręci jej wielkomiejskie życie,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,, MIŁOŚĆ TO GŁUPOTA ROBIONA WE DWOJE... " Weronika Banach - cicha, skryta, młoda, skromna romantyczka. Pochodzi z niewielkiej wsi Czarnocin. Tam mieszka w małym i ubogim domu ze swoją babcią. Nigdy...

@sistersasbooks @sistersasbooks

Nie ukrywam, że jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, do którego podeszłam bardzo ostrożnie. Na dowód tego, że było udane, jest moje logo jako patronata medialnego. Od razu na wstępi...

EW
@ewelina.leszczynska2694

Nowe recenzje

Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera
@recenzja_na...:

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemna...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera
Sekret bibliotekarki
Sekret bibliotekarki
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤❤️ Dobry wieczór wszystkim 😉 Dzisiaj mam przyjemność podzielić się z Wami recenzją na temat książki ...

Recenzja książki Sekret bibliotekarki
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne sigile
@Nastka_diy_...:

Znacie Annę Benning? Moja pierwszą myślą, jaka miałam po zobaczeniu tego nazwiska, było “gdzieś już słyszałam to naz...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl