Aplikacja na miłość recenzja

Aplikacja na miłość

Autor: @spiewajacabibliotekarka ·1 minuta
2024-09-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Britta pracuje dla portalu lajfstajlowego. Pewnego dnia dostaje zadanie, by opisać popularną apke FitMe, która prezentowała ciałopozytywne trendy.

Na poziomie materialnym i zawodowym Wesowi niczego nie brakowało, do szczęścia brakowało mu ładu w życiu prywatnym. Postanawia wrócić do tego, co kocha: uczenia fitnessu. Kiedy na swojej drodze spotyka Brittę, ma wrażenie, że nigdy w swoim życiu nie poznał tak cieplej i interesującej kobiety. Prawdziwą przeszkodą dla ich relacji może okazać się ich praca i konflikt interesów. Czy to uczucie ma szansę przetrwać?

"Aplikacja na miłość" Denise Williams to pełna ciepła i miłości opowieść o tym, jak ważne jest akceptowanie samego siebie i nieoglądanie się na opinie innych. W łagodny sposób zostaje poruszony temat body shamingu i zaburzeń odżywiania, jednocześnie z naciskiem na zdrowe podejście do diety i samego procesu utraty wagi. Bez bezmyślnego cięcia kalorii, a skupieniu się na zdrowych nawykach żywieniowych.


Relacja między Britt vel Bąbelkiem oraz Wesem vel Panem Podkolanówlą rozwija się powoli, a zaczyna się od zależności trener-klientka. Im dłużej ze sobą piszą, zaczynają czuć do siebie coraz większą sympatię. Uczucie rodzi się między nimi jeszcze na etapie wymiany korespondencji, co było dla mnie z jednej strony niesamowite i nieprawdopodobne, z drugiej takie romantyczne i słodkie. Ich miłość zostanie wystawiona na wielką próbę. Bardzo polubiłam zarówno Britt, jak i Wesa, dlatego też bardzo im kibicowałam, bo ta dwójka naprawdę zasługiwała na szczęście.

Całą historię czytało się bardzo dobrze, została napisana lekkim stylem i z tym rodzajem humoru, który nie raz wywołał uśmiech na mojej twarzy. Oprócz elementów romansu, komedii i obyczaju, znajdziemy tu również ważne przesłanie : aby akceptować swoje ciało, bo właśnie to może stać się początkiem zmiany na lepsze zarówno pod względem jakości życia, jak i efektów odchudzania.

Ta lektura z pewnością uprzyjemni Wam wieczór po całym ciężkim dniu w pracy. Serdecznie polecam i zachęcam do zapoznania się z tą historią ❤️


Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Aplikacja na miłość
Aplikacja na miłość
Denise Williams
8.4/10

Miłosna historia, która leczy duszę i pokazuje, że jesteśmy piękne takie, jakie jesteśmy. Bez oceniania i body shamingu. Britta pracuje w portalu lajfstajlowym i otrzymuje zlecenie opisania popula...

Komentarze
Aplikacja na miłość
Aplikacja na miłość
Denise Williams
8.4/10
Miłosna historia, która leczy duszę i pokazuje, że jesteśmy piękne takie, jakie jesteśmy. Bez oceniania i body shamingu. Britta pracuje w portalu lajfstajlowym i otrzymuje zlecenie opisania popula...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Britt jest dziewczyna z krągłościami ,choć miewa kompleksy to stara się akceptować samą siebie.Z wszelka aktywnością fizyczną jest raczej na bakier ,za to przekąski są dla niej najlepszym wyborem.Pra...

@zaczytana_kociara87 @zaczytana_kociara87

Tym razem sięgnęłam po powieść „Aplikacja na miłość”. Ta historia przekonała mnie do siebie na pewno opisem! Jak tylko przeczytałam o czym ona jest wiedziałam, że będę chciała ją poznać. Ponadto okła...

@aneta5janiec12 @aneta5janiec12

Pozostałe recenzje @spiewajacabiblio...

Ozyrys
Fatalne przeznaczenie

Powieść zabiera nas do dalekiej przyszłości, do Błękitnego Miasta, jednego ze światów rozległego Multiwersum. Tam poznajemy tytułowego Ozyrysa, Przewodniczącego Rady zar...

Recenzja książki Ozyrys
Sekrety antykwariusza
Sekrety antykwariusza

Stanisława Karolewski z wykształcenia jest historykiem sztuki i antykwariuszem z powołania, założycielem „Antykwariatu Szarlatan”. Tworząc publikację, zdecydował się spi...

Recenzja książki Sekrety antykwariusza

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl