Furtka do piekła recenzja

Wielki powrót Anny, bohaterki powieści „Gra w ludzi”. Powracają również inni bohaterowie: Adam i Bruno. Anna godzi się na współpracę z policją i działa jako tajny agent służb specjalnych do walk z przestępczością międzynarodową.

Często ludzie zranieni pragną zemsty, dokonują złych wyborów. Tak też dzieje się z Anną. Kierują nią z jednej strony stres i ciekawość, a z drugiej chęć zemsty. Obie emocje są złym doradcą. Zemsta czasami wymaga kolejnego etapu zepsucia, chorych emocji i złych ludzi. Powoduje również nieracjonalne zachowania.

W powieści ciekawie przedstawione zostaje środowisko mafijne. Cały czas mamy świadomość, że chodzi o handel kobietami. Opisywane są piękne wręcz czarujące miejsca, pełne luksusu i uroku, szkoda, że podszyte nieustannym niepokojem, ciemnymi albo wręcz mrocznymi interesami. Czujemy, jakby za każda imprezą z blichtrem czyhał przestępca seksualny, zboczeniec o wyuzdanych upodobaniach. Taki wydaje się przekaz tej powieści. Szkoda, że świat luksusu kojarzy się z nielegalnym biznesem, perwersyjnym seksem i handlowaniem ludźmi. Karty powieści zapełniają znudzeni miliarderzy szukający atrakcji, doznań, adrenaliny. Trochę to brzmi tak, jakby wszyscy byli zepsuci albo przynajmniej wielu z nich. Zbyt wielu.

Treść wydaje się czasami nieco naciągana, ponieważ Anna jest byłą żoną szanowanego adwokata, który stał na czele handlarzy kobietami. Była przecież znana w tym środowisku i trudno byłoby ukryć jej tożsamość w czasie wielkiej misji, którą miała pełnić jako świeżo upieczona tajna policjantka.

Czyta się nieźle i tu duże brawa dla świeżo upieczonej pisarki. Ewa Minge, znana projektantka mody i nie tylko, zdobywczyni wielu nagród w tej dziedzinie, z sukcesem podjęła się nowego wyzwania. W swojej powieści pojawia się jak Woody Allen w swoich filmach – epizodycznie.

Jedno mnie troszkę raziło. Rozumiem fikcję, ale niepotrzebne jest wprowadzanie znanych postaci o nieco tylko zmienionych nazwiskach np. : Zenek Martyniuk – Zenek Dartyniuk, Segal – Seval, Shakira – Schirra, Putin – Rutin.

Poza tym myślę, że ta powieść to niezłe kino akcji.