Anioł na śniegu recenzja

"Anioł na śniegu"- Joanna Szarańska

Autor: @Wiejska_biblioteczka ·2 minuty
2020-01-02
Skomentuj
2 Polubienia

       Ostatnie tygodnie grudnia były nieco zabiegane. Świąteczna gorączka oraz zbliżający się Sylwester to czas nieustannego pośpiechu, w którym najczęściej zapominamy o tym, co najważniejsze. Rodzina, przyjaciele i wspólnie spędzony czas w tej magicznej atmosferze, bo święta to odpowiedni moment na przemyślenia i pojednanie. Wielu autorów co roku wydaje liczne powieści w świątecznym klimacie, pełne ciepła, miłości i wzajemnego zrozumienia. Jedną z takich książek jest "Anioł na śniegu" Joanny Szarańskiej, która towarzyszyła mi w ostatnich dniach grudnia.



      To powieść o magii bliskości i sile dobroci. Jej bohaterzy już za kilka dni zasiądą do wigilijnych stołów, wspólnie będą śpiewać kolędy, ciesząc się Bożym Narodzeniem. Pięknie przystrojone okna, udekorowane choinki, świecące lampki i cała masa prezentów. Wszystko zaplanowane z lekkim wyprzedzeniem. Niestety, wystarczy, że niespodziewanie zabraknie jedne z tych rzeczy i cała magia odpływa w siną dal. Przypadkowe wydarzenie, niezapowiedziani gości lub skradziona choinka- tak niewiele potrzeba, by cud narodzin Chrystusa przestał mieć jakiekolwiek znaczenie. Nasi bohaterowie muszą ponownie odkryć tę świąteczną moc. Moc pojednania, przebaczenia, zrozumienia, a przede wszystkim ogromną siłę miłości. Miłości, którą może dać nam rodzina, przyjaciele lub całkowicie obca osoba.

      "Anioł na śniegu" to moja trzecia książka w tym specyficznym klimacie, i niestety najsłabsza. Ta lektura jest zbyt przesłodzona, całkowicie przewidywalna i niezmiernie monotonna. Opisane w niej historie kilku bohaterów były mało ciekawe, powierzchowne i bez jakiegokolwiek tempa. Bardziej preferuję, gdy autor przedstawia życie z szerszej perspektywy jednej bądź dwóch postaci, ponieważ mogę całkowicie zagłębić się w ich losy. Losy pełne ekscytujących sytuacji, frapujących relacji społeczno- obyczajowych, trudnych dylematów i niezwykłych przeżyć. Tutaj natomiast był taki trochę Misz-Masz, wszystko i nic. Krótkie urywki z życia każdego bohatera, które bardzo szybko się zmieniały i wprowadzały lekki chaos.

     Podsumowując, "Anioł na śniegu" Joanny Szarańskiej bardzo mnie rozczarował. Oczekiwała lekkiej i przyjemnej lektury, pełnej magicznej i ciepłej atmosfery, gdzie całym sercem towarzyszyłabym jej bohaterom w ich przeżyciach. A tak skakałam z kwiatka na kwiatek, z postaci do postaci. Trochę tu, trochę tam i to bardzo ogólnie. Rzadko zdarza mi się czuć ogromną ulgę i radość z faktu, że to już ostatnia strona, a tak było w tym przypadku. Niestety, jest to raczej ostatnia książka w świątecznym klimacie, jaką przeczytałam, bo to zdecydowanie nie moje gusta. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-29
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Anioł na śniegu
Anioł na śniegu
Joanna Szarańska
7.8/10
Cykl: Cztery płatki śniegu, tom 2

Pełna ciepła, radości i wzruszeń opowieść o rodzinnej bliskości. Gdy na girlandach migoczą lampki, a bombki błyszczą wszystkimi kolorami, mieszkańcy miasteczka czują magię świąt. To czas przebaczenia ...

Komentarze
Anioł na śniegu
Anioł na śniegu
Joanna Szarańska
7.8/10
Cykl: Cztery płatki śniegu, tom 2
Pełna ciepła, radości i wzruszeń opowieść o rodzinnej bliskości. Gdy na girlandach migoczą lampki, a bombki błyszczą wszystkimi kolorami, mieszkańcy miasteczka czują magię świąt. To czas przebaczenia ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zakończyłam kolejne spotkanie z mieszkańcami ulicy Weissa. Cudownie było po raz kolejny "wczuć" się w świąteczny klimat w ich wykonaniu Po minionym roku i wyjątkowym spotkaniu wigilijnym pod jodełką...

@kubera_anna @kubera_anna

Druga część świątecznej trylogii jest utrzymana w tej samej konwencji i klimacie jak część pierwsza, ale pojawia się dodatkowa bohaterka – pani detektyw, która w pierwszej części odgrywała dużo mniej...

@Edyta_09 @Edyta_09

Pozostałe recenzje @Wiejska_bibliote...

Srebrzystooki
"Srebrzystooki" Majka Wielądek

Tytuł: "Srebrzystooki" Autor: Majka Wielądek Gatunek literacki: fantasy, science fiction Wydawnictwo: Novae Res Ilość stron: 446 @Obrazek Pierwsze, co przy...

Recenzja książki Srebrzystooki
Gwiazdy i cienie
"Gwiazdy i cienie" Marie Lu

Tytuł: „Gwiazdy i cienie” Autor: Marie Lu Gatunek literacki: literatura młodzieżowa Seria: „Gwiazdy i cienie” Wydawnictwo: Jaguar Ilość stron: 352 @Obrazek ...

Recenzja książki Gwiazdy i cienie

Nowe recenzje

Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl