Jesień średniowiecza recenzja

Analiza średniowiecza

TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·2 minuty
2020-07-31
1 komentarz
10 Polubień
Świetna książka, o czym mogę stwierdzić po raz trzeci. Pierwszy raz czytałam ją w ramach spisu lektur, potem do magisterki, no obiecałam sobie, że jeszcze do niej wrócę. Więc dotrzymałam danego sobie słowa z 2002 roku. Bo trzeba być słownym. Tym razem słuchałam jako audiobook w, jak zwykle, świetnym wykonaniu pana Ksawerego Jasieńskiego, który w takich książkach doskonale się sprawdza.
Przy trzeciej lekturze tej książki znalazłam w niej nowe rzeczy i po raz kolejny byłam zachwycona. Nawet nie da się tak konkretnie powiedzieć co zachwyca, ale zachwyca. Całe święta jej słuchałam, z gości uciekłam tak prędko jak się dało, bo książka wciąga. Zwracałam uwagę na ciągi myślowe autora. Weźmy na przykład rozdział o miłości platonicznej. Autor wyciąga przykłady z literatury, z kronik, a następnie wysnuwa swoje własne wnioski, takie, jakich nikt przed nim nie wysnuł, ażeby czytelnik nagle stwierdził zdumiony, że faktycznie, to ma sens.
Podobnie było z rozważaniami nad religią, myśleniem średniowiecznym itd. Po pierwsze erudycja, po drugie samodzielne wnioski, po przecie traktowanie opisywanej epoki z szacunkiem, a ludzi wtedy żyjących nie jako dziwolągów na kolanach. Co wynika z książki Huizingi? Że średniowiecze było epoką zestawień i sprzeczności, że było w niej miejsce na modlitwę i zabawę i że wiele wniosków należy wysnuwać na podstawie tego, co zaginęło. Tam jest w rozdziale o sztuce świeckiej i duchowej. Huizinga twierdzi, że na podstawie źródeł można wnioskować, że tworzono np. zdobne proporce, które się nie zachowały.
Mnie i inny wniosek się nasunął po słuchaniu tej książki, a mianowicie
że polskie źródła średniowieczne są uboższe niż te zachodnioeuropejskie, opisane przez Huizingę. Gdy ktoś spojrzy w antologię polskiej literatury średniowiecznej 'Toć jest dziwne a nowe', to nie ma w niej ani poezji dworskiej, ani utworów krytykujących kobiety itd. Ale pomyślałam, że to niemożliwe, żeby myślenie ludzi nad Wisłą odbiegało od myślenia w Holandii, tak kiedyś jak i teraz. I myślę, że wnioski Huizingi są prawdziwe również w naszej literaturze. Pewnie nie zapisywano tego. Zresztą, przecież wówczas jeszcze królowała łacina.... Ale Kochanowski nie wziął się z kosmosu. Więc to musiała być prawda.
Drugi wniosek z lektury to zdumienie nad współczesnością. Myślimy sobie, że jesteśmy wyżej niż mentalność średniowiecza. A przecież wiele nurtów opisywanych przez Huizingę, np. kaznodzieje, zachwyt ludzi ciekawymi zjawiskami, czy nurt mistyczny, np. książka Tomasza à Kempis są wciąż żywe i popularne...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-04-05
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jesień średniowiecza
3 wydania
Jesień średniowiecza
Johan Huizinga
9.5/10
Seria: Rodowody Cywilizacji [CERAM]

Autor przedstawia szeroką panoramę schyłku średniowiecza, mechanizm jego zamierania i rozkładu w kręgu kultury burgundzkiej XIV-XV wieku. Omawia czynniki kształtujące ówczesną kulturę i sposób bycia, ...

Komentarze
@Mackowy
@Mackowy · ponad 4 lata temu
To jest książka pisana bardziej w podręcznikowym stylu, czy raczej popularnonaukowa?
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Tyle podręczników co ja czytałam.... Czytało mi się to dobrze i słuchało też, więc chyba popularnonaukowa.
Jesień średniowiecza
3 wydania
Jesień średniowiecza
Johan Huizinga
9.5/10
Seria: Rodowody Cywilizacji [CERAM]
Autor przedstawia szeroką panoramę schyłku średniowiecza, mechanizm jego zamierania i rozkładu w kręgu kultury burgundzkiej XIV-XV wieku. Omawia czynniki kształtujące ówczesną kulturę i sposób bycia, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka przedstawia społeczeństwo Europy późnego średniowiecza, z jego stanem ducha i umysłu, religijnością czy stosunkiem do śmierci. Lektura Huizingi pozwala porównać mentalność ludzi średniowieczn...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Renax

Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Można? Można.

Świetny, przedwojenny reportaż z podróży po Afryce, której już nie ma i sposobami, których już nie ma. Bo i owszem, są rowery, ale są i telefony, i inne wyposażenie oraz...

Recenzja książki Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Nie Mój Alzheimer
Szlachetne zdrowie....

Książka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Nic oprócz strachu
„Nic oprócz strachu”
@gulinka:

Sięgając po „Nic oprócz strachu”, zaczęłam się zastanawiać, czym jeszcze Magdalena Knedler może nas zaskoczyć. Moja prz...

Recenzja książki Nic oprócz strachu
Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy
@marcinekmirela:

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy
Śniadanie u Tiffany'ego
„Śniadanie u Tiffany'ego”
@gulinka:

„Śniadanie u Tiffany’ego” to niewielka powieść, a może raczej nowela. Prawdopodobnie bardziej kojarzona z ekranizacją i...

Recenzja książki Śniadanie u Tiffany'ego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl