Alter ego recenzja

ALTER EGO

Autor: @za_czytamm ·1 minuta
2022-01-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Nazywam się Dymitr Zachar Lebedev. Zachar Lwow to moje alter ego”.

🧡🧡🧡
Kochaj, jakby od tego zależało twoje życie.

Ludmiła, energiczna trzydziestolatka, adeptka krav magi, nie boi się nikogo i niczego. Po zakończeniu nieudanego związku postanawia zmienić otoczenie i przeprowadza się do Gdańska, gdzie zostaje menedżerką jednego z modnych klubów. To właśnie w swoim nowym miejscu pracy poznaje Rosjanina, Zachara Lwowa, który podaje się za łódzkiego biznesmena. Ale Ludmiła szybko wpada na trop jego prawdziwej tożsamości – wszystko wskazuje na to, że mężczyzna zamieszany jest w handel ludźmi. Rozum podpowiada, by trzymać się od niego z daleka, ale serce coraz mocniej popycha ją w kierunku silnych ramion i uwodzicielskich, granatowych oczu… Wkrótce Ludmiła będzie musiała odpowiedzieć sobie na pytanie: czy warto dać szansę miłości, nawet jeśli oznacza ona życie na granicy prawa?
🧡🧡🧡

„Alter ego” autorstwa Anny Barczyk-Mews to książka, która umiliła mi czas, choć nie wywołała we mnie większych emocji.

Sama fabuła nie okazała się jakoś szczególnie zaskakująca. Momentami bywało zabawnie, a kiedy indziej rozczulająco. Zdarzyły się niebezpiecznie sytuację, a także nie brakło pikantnych scen z udziałem Ludmiły i Zacharego, które przyprawiają o szybsze bicie serca.

Co do dwójki naszych głównych bohaterów to uważam, iż zostali dość dobrze przedstawieni. Z początku byli trochę mało wyraźni z czasem jednak zaczęli się rozkręcać. Mimo to szczerze jakoś nie poczułam większego połączenia z nimi.

Zdecydowanie bardzo w tej książce odstraszały mnie zdrobnienia imion, które były nadmiernie używane: „Lutka”, „Miłka”, „Bodziu” itp… No to nie dla mnie. Nie potrafiłam się przez to wczuć w książkę tak w stu procentach.

Dodatkowo chwilami akcja szła ciut za bardzo chaotycznie, przez co niektóre wątki były zbyt szybko przewijane i nieco mnie to gubiło w fabule.

Ostatecznie książka jak dla mnie była dobra, ale powiedziałbym „do przeczytania tak na raz”. Nie jestem zwolenniczką odradzania książek, gdyż wiem, iż każdy ma swoje gusta. Sami musicie więc zdecydować, czy tą recenzją was zachęciła do czytania, czy wręcz przeciwnie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Alter ego
Janina Karczmarewicz-Fedorowska
6/10

Komentarze
Alter ego
Janina Karczmarewicz-Fedorowska
6/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @za_czytamm

Kierunek miłość
Kierunek miłość

Do zakochania jeden lot! Nigdy nie wydarzyło się między nimi nic romantycznego. Są przyjaciółmi i tyle. Nie widują się na co dzień, jednak co roku w grudniu Molly spę...

Recenzja książki Kierunek miłość
Bloodfever
Bloodfever

Drugi tom bestsellerowego cyklu „Fever” Karen Marie Moning w nowym tłumaczeniu! Powieść z gatunku new adult, w której magia i mrok splatają się z mitami i historią Irlan...

Recenzja książki Bloodfever

Nowe recenzje

Pamięć Babel
Lustrzanna w końcu daję radę?
@kkozina:

❓️Jak ważny dla Was jest humor między bohaterami? Ofelia czekała prawie trzy lata, by wyrwać się z Anime i odnaleźć Th...

Recenzja książki Pamięć Babel
Jak adoptowałem Antona
Silna miłość ojcowska
@HEBVI:

„Ja adoptowałem Antona” Roberta Klose’a to książka, która na długo zostaje w sercu. Osobiście, nie mogłam się oderwać o...

Recenzja książki Jak adoptowałem Antona
Nigdy się nie poddam
Tajemnica Weingut Vogel
@emol:

Barbara Wysoczańska jest autorką piszącą głównie dla kobiet i o kobietach. W swojej najnowszej powieści wydanej przez W...

Recenzja książki Nigdy się nie poddam
© 2007 - 2025 nakanapie.pl