Alert recenzja

Alert

Autor: @recenzja_na_tacy ·2 minuty
2022-07-05
Skomentuj
2 Polubienia
„Alert” Piotra Głuchowskiego to czwarty tom serii kryminalnej z dziennikarzem śledczym Robertem Pruskim, wydawcą lokalnego portalu Glostorunia.pl. Pruski pracując nad sprawą seksualnego wykorzystywania nieletnich w toruńskim klubie nocnym, odkrywa, że jedna z przebywających tam nastolatek zaginęła. W akcie desperacji i proteście przeciw opieszałości działań policji, jej ojciec, bogaty Rom, podpala się w jednym z komisariatów. Okazuje się, że prawdopodobnie widział film, na którym zarejestrowano tortury córki. Na jaw wychodzi, że w aferę w toruńskim Zakątku Sztuk Pięknych zamieszani są prominentni politycy, biznesmeni, duchowni i policjanci, a zniknięcie Pranki Polak może mieć związek z działalnością romskiej mafii heroinowej, która oprócz handlu narkotykami zajmuje się także porwaniami dzieci oraz nagrywaniem, sprzedażą i rozpowszechnianiem w darknecie tzw. snuff movies - „filmów ostatniego tchnienia” z ich udziałem. Robert Pruski i niemiecka dziennikarka Gelerda Gast, od lat badająca rynek pornografii dziecięcej, łączą siły i wyruszają w Karpaty, w ślad za kolejną uprowadzoną dziewczynką. W tym samym czasie znika kilkuletni Krzyś, syn Karoliny Kowalskiej, marszałek Senatu. Policja ogłasza child alert. Czy zaginięcie Krzysia łączy się ze sprawą nad którą pracuje duet Pruski i Gast? Czy uda się odnaleźć chłopca?

Choć na miejsce akcji Autor wybrał Toruń, a fabuła stanowi literacką fikcję, w sposób czytelny nawiązuje do autentycznych wydarzeń, którymi swego czasu żyła cała Polska. Słynnej seksafery wokół sopockiej Zatoki Sztuki oraz sprawy zaginięcia Iwony Wieczorek. Uważny czytelnik dostrzeże również analogie do innych, głośnych medialnie spraw.

„Alert” to kryminał z dynamiczną akcją, niezwykle mroczny, brutalny i pełen przemocy. Wykorzystywanie seksualne nieletnich, zaginięcia, filmy z udziałem agresywnych zwierząt i dzieci, narkotyki, wynaturzone zachowania i praktyki, „mafijny związek policji, polityki, biznesu i bandyterki”. Dziennikarskie śledztwo Pruskiego i jego ekipy okaże się bardziej skomplikowane, niebezpieczne i przerażające niż początkowo można by sądzić.

Autor wplótł w fabułę wątek związany z demonologią cygańską, wierzeniami odłamu Cyganów z Azji – Jatów. Przyznać muszę, że choć te kwestie budują mroczny klimat powieści, to w moim odczuciu są nieco oderwane od fabuły, a w kontekście całej historii zupełnie do mnie nie przemawiają. Podobnie jak telepatyczny, pozazmysłowy kontakt Pruskiego i Pranki, który Ci, w toku akcji nawiązują.

Zaskakuje nieco język, który zdaje się korespondować z treścią powieści i brzmi wiarygodnie, ale jest dość ciężkostrawny. Dziennikarski i młodzieżowy slang, pełen równoważników zdań, skrótów myślowych, niedopowiedzeń podlanych sporą dawką wulgaryzmów, to nie jest moja estetyka.

Główny bohater wydaje się mocno sztampowy. Niepijący alkoholik, z trudną przeszłością, długami i mnóstwem problemów. Pracoholik, znajdujący ukojenie w oparach pewnej wonnej rośliny hodowanej na domowym parapecie, a w kryzysowych sytuacjach przechowywanej w wersalce.

Dziwna to powieść, zdecydowanie wymykająca się jednoznacznej ocenie. Z jednej strony dostajemy dynamiczną akcję, ciekawie skonstruowaną, wielowątkową fabułę, z drugiej – szablonowego głównego bohater. Jest trochę oryginalności w postaci języka, wątku cygańskich wierzeń i mistyki, ale te akurat nie do końca do mnie przemawiają. Trudno też oprzeć się wrażeniu, że Głuchowski sięga po sprawdzony sposób, aby poruszyć i wstrząsnąć czytelnikiem. Na krzywdę dzieci, bowiem nikt nie pozostaje obojętny. Doceniam za to próbę ukazania, niejako od kuchni funkcjonowania współczesnych, prywatnych mediów, które stale muszą zabiegać o odpowiednią „klikalność” i prenumeraty. Udało się również Autorowi pokazać jakie niekiedy konsekwencje ponosi zaangażowany w pracę dziennikarz.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Alert
Alert
Piotr Głuchowski
6.3/10
Cykl: Robert Pruski, tom 4

Nie ma przypadków, są tylko znaki Czy doświadczeni dziennikarze wzięli się za sprawę, która ich przerasta? Czy prawnicy zatrudnieni przez bywalców klubu nocnego zatopią lokalny serwis, którego dz...

Komentarze
Alert
Alert
Piotr Głuchowski
6.3/10
Cykl: Robert Pruski, tom 4
Nie ma przypadków, są tylko znaki Czy doświadczeni dziennikarze wzięli się za sprawę, która ich przerasta? Czy prawnicy zatrudnieni przez bywalców klubu nocnego zatopią lokalny serwis, którego dz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka „Alert” Piotra Głuchowskiego szczęśliwie trafiła do mnie poprzez klub recenzenta z serwisu nakanapie.pl. „Alert” opowiada niezwykle poruszającą i mocno wstrząsającą historie, seksualnego wyk...

@Utopia @Utopia

Alert to czwarta część cyklu o nazwie Robert Pruski, która wyszła spod pióra Piotra Głuchowskiego. Nie czytałam poprzednich części, więc nie jestem w stanie ocenić jak mocno są one ze sobą związane. ...

@Iwona_Nocon @Iwona_Nocon

Pozostałe recenzje @recenzja_na_tacy

Równonoc
Równonoc

„Kolejna w moim życiu równonoc. Niszczycielka. Zabójczyni. Zwykła ku*wa. To do niej wszystko się sprowadza. Z myślą, że i tym razem przed nią nie ucieknę, otwieram drzwi...

Recenzja książki Równonoc
Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemnastoletni Tomek Wójcicki, który twierdzi: „o świeci...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl