Żelazne zasady recenzja

Agata > Cora ;)

Autor: @Angel ·2 minuty
2021-03-21
Skomentuj
2 Polubienia
Nie da się ukryć, że ostatnio pojawia się naprawdę sporo romansów mafijnych. Z jednej strony mam wrażenie, że jest już tego za dużo, z drugiej jednak, wciąż kusi. Świat mafijny jest brutalny, mroczny i krwawy, miłość natomiast, ta odwzajemniona, to coś pięknego. Wydaje mi się, że sporo autorek mimo wszystko ma problem z przesłodzeniem w tych mafijnych książkach, całkiem często zdarza się, że ze złego mafioza robią się ciepłe kluchy, natomiast jego kobieta, to taka uległa słodka idiotka, która nic nie robi, bo i za bardzo nie może, zamknięta w wielkiej chacie.
Czy Agata Polte daje nam coś innego?
Ktoś z wydawnictwa wpadł na śmiały pomysł i z tyłu okładki krzyczy do nas napis "Polska Cora Reilly!" Nie lubię takich porównań. Bardzo nie lubię. Według mnie mogą one bardziej zaszkodzić niż pomóc. Nazwisko Reilly jest raczej znane wśród (głównie) czytelniczek tego typu książek, sporo osób uważa ją za topową autorkę.
A tu przychodzi sobie taka Agatka i ktoś porównuje ją z uwielbianą Corą? Pff ;)
Do tej pory przeczytałam 3 książki pani Reilly, było lepiej i gorzej i też bywało o 3 kilo cukru za dużo ;)
Moim skromnym zdaniem, książka Agaty, jej styl, sarkazm, używane porównania... No to jest chyba najlepszy romans mafijny, jaki do tej pory czytałam!
Agata Polte zdecydowanie nie leci schematem, serwuje nam bohaterów, którzy naprawdę są "jacyś". Żelazna Zabójczyni i Diabeł z Wybrzeża. Oo tak!Obydwoje potrafią zabijać bez mrugnięcia okiem, mają krew na rękach, Przebiegli i inteligentni. Możecie się domyślić, że zły mafiozo nie zawsze będzie tutaj górą ;)
Intrygi, gierki, tajemnice, kłamstwa, zwroty akcji, to wszystko tutaj znajdziecie! Dodatkowo nieco pikanterii i iskry pomiędzy bohaterami.
Sarkazmu i rozwalających porównań nie zabraknie! ;)

W pewnym momencie jedynie trochę za dużo było mi już tej zabawy w kotka i myszkę, gdzie czasem już nie wiadomo, kto ma kocie pazurki, a kto cicho popiskuje. Takie chcę, ale nie chcę, nie chcę, ale chcę.
Nieufność Malii w stosunku do Enza z czasem też była już aż trochę wkurzająca, wprawdzie miała powody, ale też zdążyła poznać różne oblicza Diabła, a miałam wrażenie, że nawet do Antonia jej nieufność nie była na takim poziomie. A powinna!
Noo i znalazła się też jedna mocno schematyczna scenka, która zawsze ogromnie mnie wkurza zarówno w książkach jak i filmach.

Poza tym jednak, uważam, że to naprawdę dobra książka i myślę, że szczególnie fanom romansów mafijnych (ale nie tylko!) powinna się spodobać!

(Jako ciekawostkę z lektury własnej, dodam, że imię "Malia" cały czas kojarzyło mi się z Malią z serialu Teen Wolf :P)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-15
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żelazne zasady
Żelazne zasady
Agata Polte
8.6/10
Cykl: Żelazne serca, tom 1

Kiedy ich drogi po raz pierwszy się przecięły, nie mieli pojęcia, że oboje pracują dla mafii. Malia Ferro otrzymała szansę jedną na milion. Za ocalenie życia pewnej osobie mogła odciąć się od krwawej...

Komentarze
Żelazne zasady
Żelazne zasady
Agata Polte
8.6/10
Cykl: Żelazne serca, tom 1
Kiedy ich drogi po raz pierwszy się przecięły, nie mieli pojęcia, że oboje pracują dla mafii. Malia Ferro otrzymała szansę jedną na milion. Za ocalenie życia pewnej osobie mogła odciąć się od krwawej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Żelazne zasady” to pierwszy tom serii mafijnej „Żelazne serca”, autorstwa Agaty Polte. Nie jest to książka dla grzecznych dziewczynek. Ta książka była dużo bardziej intensywna, niż się spodziewałam. ...

@dosia1709 @dosia1709

Jak wiecie romans mafijny i ja to nie jest dobre połączenie. Próbowałam nie raz z naszymi rodzimymi autorkami i niestety zawsze kończyło się to odstawieniem książki , bo nie dawałam rady przez nie pr...

@annawalczak87 @annawalczak87

Pozostałe recenzje @Angel

Lucky
Szczęściara?

Widziałam zapowiedź Lucky w internetowych księgarniach, raz, drugi, rzuciła mi się w oczy, ale nie planowałam jej czytać. W okładce jest jednak jakieś przyciąganie, bo k...

Recenzja książki Lucky
Złodziejski Gambit
Ekscytująca zabawa

Dawno nie było we mnie takiej ekscytacji, sięgając po jakąś książkę. Tymczasem wzięłam Gambita i jestem przepełniona tym uczuciem! Mam nadzieję, że to dobre przeczucie, ...

Recenzja książki Złodziejski Gambit

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon