Adela. Jednorożec mimo wszystko recenzja

„To ja, Adela. Koń prawie jak wszystkie inne, z jedną malutką cechą szczególną: mam róg na głowie.”

Narratorką całości jest tytułowa bohaterka - Adela. Jest to przebojowa jednorożec, która… uważa się za normalnego konia z rogiem. Mieszka w gospodarstwie, w którym nie brakuje równie niezwykłych postaci – gospodarza Norberta, jego muzykalnej córki Julki i zwierząt, które są równie cudaczne: konia Szelmę, żółwicę Toto, króliki albinosy Lilo i Sticha, psa Zolę, kota Honoriusza, świnię Coco, koguta Hasztaga i Paprotkę - najwścieklejszą kozę świata! Jednakże, oryginalni bohaterowie to niejedyna anormalność gospodarstwa – ziemia jest tu niezwykle żyzna, rodzina wygrywa nagrody, a polana jest pełna czterolistnych kończyn! Coś tu jest nie tak, prawda?

Tak też zaczynają sądzić mieszkańcy i pewien wścibski dziennikarz…

Adela to fantastyczna bohaterka, a jej opowieść jest urocza. Czuje się inna, ale nie czuje się źle ze swoją innością. W sumie nawet jej nie zauważa, dla niej normalne jest, to że ma różowo-brokatową grzywę i że pachnie watą cukrową.

Bohaterka poszukuje również odpowiedzi na istotne pytania – m.in. co tak naprawdę znaczy szczęście, bycie szczęściarzem? I czy to jest to samo? Adela poznaje także kulisy sławy i dużo, dużo więcej, ale tego musicie dowiedzieć się sami.

„Mieć szczęście to być przygarniętym przez dwoje ludzi, którzy naprawdę mnie kochają taką, jaką jestem, a nie za życzenia, które mogłabym dla nich spełnić. Mieć szczęście to mieć rodzinę, która nas kocha, nawet jeśli składa się z mrukliwego gospodarza, porywczej dziewczynki, żółwicy bez tylnych łap, ślepej suki, królików albinosów, rozzłoszczonej kozy, wystraszonego konia, koguta, który fałszuje, świni o dobrych manierach i kota egoisty.”

W powieści „Adela. Jednorożec mimo wszystko” znajdziemy dużo humoru, ale nie tylko…

„Adela. Jednorożec mimo wszystko” to naprawdę fenomenalna pozycja. Ta książka bawi, słodzi i uczy, a także zachęca do refleksji na tematy bardziej lub mniej ważne, a z pewnością budzi w czytelniku mnóstwo empatii. Całości dopełniają humorystyczne ilustracje.