Ofiara recenzja

Adam i Ewa poszli do nieba...

Autor: @landrynkowa ·1 minuta
2022-09-27
Skomentuj
14 Polubień
„Adam i Ewa poszli do nieba. Kupili mąki za dwa pająki. Adam rozsypał, Ewa płakała. Adam pozbierał, Ewa się śmiała. Bum!”

Zaskoczyło mnie, że „Ofiara” jest kontynuacją poprzedniej powieści autora, ale z tego akurat się cieszę bo wszystkie odpowiedzi, jakich zabrakło mi w zakończeniu „Grzechu” znalazłam tutaj.

Komisarz Eryk Deryło, mocno wprawdzie poturbowany fizycznie i psychicznie, w bożonarodzeniowej atmosferze kontynuuje dochodzenie w sprawie religijnego psychopaty. W makabrycznej scenerii zaaranżowanej przez sprawcę, przyjdzie mu się zmierzyć z nowymi tropami, okrutnymi zagadkami i kolejnymi, bestialsko okaleczonymi zwłokami.

Drugi tom jest o klasę lepszy od pierwszego, zwłaszcza pod względem lekkości prowadzenia narracji. W „Grzechu” autor jakby dopiero się rozkręcał, szukał własnego patentu na pisanie, w „Ofierze” czuć już niesamowitą lekkość pióra i swobodę w budowaniu opowieści. Mimo makabresek fabularnych przez ten tekst po prostu się płynie. Konstrukcja poszczególnych rozdziałów zawiesza akcję w najmniej oczekiwanym momencie powodując, że przeczytanie kolejnego i następnych rozdziałów staje się po prostu koniecznością.

Jak i poprzednio fabuła nie jest przegadana, posiada odpowiadające mi poziom szczegółowości i dynamikę akcji. Przyznam, że mimo iż jestem mocno odporna na okrucieństwo literackie, tutaj, w niektórych momentach, zdarzało mi się mieć ciarki. Było wręcz szokująco plastycznie i obrazowo. Brutalność niektórych scen powaliłaby nawet słonia. Końcówka niezwykle emocjonująca, szczególnie, kiedy komisarz szukał kapsułki we własnych trzewiach.

Szczerze doceniam również inteligentny dowcip, który tu i ówdzie pojawia się w tekście sprawiając, że gęsta, przesiąknięta złem atmosfera trochę się przejaśnia. Bardzo współczuję posterunkowej Nowak, że akurat ona stała się obiektem największej liczby żarcików: "Kobieta z gracją niemieckiej ofensywy pod Stalingradem zatrzymała się tuż przed nim" albo "Zachowywała się, jakby miała w pojedynkę odgruzować Berlin"...

Po takiej dawce Grzechu i złożeniu Ofiary, Pokuta jest wręcz niezbędna, szczególnie że ostateczny finał nie zostawia możliwości na inny ruch, jak tylko sięgnięcie po kolejny tom.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-27
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ofiara
Ofiara
Max Czornyj
7.7/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 2
Seria: Mroczna strona

Serię okrutnych zabójstw dokonanych w Lublinie przed Bożym Narodzeniem przerwała policyjna obława. Nie na długo. W mieście prawdopodobnie pojawił się naśladowca. Równie przebiegły i sadystyczny. Nikt ...

Komentarze
Ofiara
Ofiara
Max Czornyj
7.7/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 2
Seria: Mroczna strona
Serię okrutnych zabójstw dokonanych w Lublinie przed Bożym Narodzeniem przerwała policyjna obława. Nie na długo. W mieście prawdopodobnie pojawił się naśladowca. Równie przebiegły i sadystyczny. Nikt ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po bardzo udanym debiucie Maxa Czornyja, jakim był "Grzech", szybko sięgnęłam po jej kontynuację, jaką jest "Ofiara". Seria zapowiada się ciekawie, serwując niezwykle dynamiczną akcję i pomysłową fab...

@Malwi @Malwi

⭐RECENZJA⭐ Akcja @Link nadal trwa! Zapraszam do zapisów, jak i zapoznania się z naszymi opiniami, recenzjami co do twórczości pisarza @Link! 😎 🤯 W Lublinie policja przerywa serię okrutnych zabójstw,...

@szpaczek444 @szpaczek444

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary na start!

Ależ to świetna książka! Sprawiła, że cofnęłam się do czasów swojego dzieciństwa i nastolectwa! Przypomniała mi wszystko, co w tamtym czasie nadawało rytm mojemu czyteln...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Krew pod kamieniem
Krew pod kamieniem

„Krew pod kamieniem” to komedia kryminalno-sensacyjna, której akcja przenosi nas do Torunia. Mamy tutaj mariaż historii sięgającej średniowiecza z okresem PRL-u, zwieńcz...

Recenzja książki Krew pod kamieniem

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl