Zastanawiam się, gdzie ja byłam, że dotychczas nie sięgnęłam po dzieła Kingi Wójcik. Ależ ja straciłam, jestem zła na siebie. Ale już staram się nadrobić zaległości i z przyjemnością sięgnę po kolejne powieści autorki. Po lekturze Osadzonego jestem pewna, że wiele mnie ominęło …
Trzynaście powrócił. Trzynaście lat temu w Łodzi grasował seryjny morderca, który mordował młode kobiety. Miasto żyło w strachu, panowało przerażenie i panika. Jednak morderca trafił za kratki i nastąpił spokój. Do czasu. Przeszłość powróciła. Jednak trzynaście lat później dochodzi do kolejnego morderstwa i wszystkie znaki wskazują na to, że Trzynaście powrócił. Ale jak to możliwe, skoro ona przebywa w pilnie strzeżonym więzieniu? A może pojawił się jego naśladowca? A może kiedyś skazano nieodpowiednią osobę? Bo jak można to wszystko wytłumaczyć? Co łączy zamordowaną ze skazanym przed wieloma latami mężczyzną? Może to trop do prawdziwego Trzynaście?
Śledztwo prowadzi komisarz Lena Rudnicka, ku niezadowoleniu kolegów z pracy? Jak to może być, żeby kobieta dostała tak ważne dochodzenie? Niewyobrażalne. A jednak Lena jest niesamowicie inteligentna i sprytna, niecodzienna indywidualistka, która kieruję się w pracy kobiecą intuicją. I całkiem nieźle na tym wychodzi. To dla niej również ważna sprawa, nie może jej położyć, tym bardziej, że wiele wskazuje na to, że kiedyś popełniono błąd z Trzynaście …
Komisarz Rudnicka i jej partner sierżant Wolski będą igrać z ogniem, jakim jest sprytny i nie zostawiający śladów sprawca. Zrobią wszystko, aby dojść do prawdy, nawet jak ona jest bardzo bolesna i trudna do zaakceptowania. Czy będzie im dane stanąć oko w oko ze sprawcą? Zastanówcie się, czy to w ogóle możliwe?
Osadzony to szokujący i ogromnie wstrząsający thriller, taki od którego naprawdę nie można się oderwać. Ja przynajmniej tak miałam. Autorka wspaniale prowadzi akcję, wszystko jest dopracowane w każdym detalu i szczególe, do niczego nie można mieć uwag. Dynamiczna akcja, niezliczone ilości zwrotów akcji, napięcie od pierwszej strony, które z każdą kolejną nabiera rozpędu i doniosłości. Bohaterowie wyraziści, z problemami osobistymi, które mają wpływ na ich pracę. Ale to takie normalne, jak w życiu każdego. Nie zawsze tak jest, że potrafimy wyraźnie oddzielić życie zawodowe od osobistego, często jedno ma wpływ na drugie.
Autorka również porusza – obok wątku kryminalnego – inne istotne zagadnienia, jak relacje zawodowe, poniżanie kobiet w męskim zawodzie, przemoc fizyczną i psychiczną, złe i brutalne traktowanie przez partnera w związku. To wszystko stanowi o wielkiej wartości tej powieści, stawia go na równi z thrillerami psychologicznymi. Taka kompilacja daje czytelnikowi mnóstwo radości i satysfakcji, wrażenia są niecodzienne i trudne do ujęcia w słowach. To trzeba po prostu przeżyć samemu, każdy indywidualnie, według własnych możliwości.
Jednym słowem, arcydzieło. Jak dla mnie lektura najwyższych lotów. Polecam gorąco. Już jestem wielką fanką komisarz Leny i z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. Taki klimat i atmosferę, jak stworzyła autorka, nie często ma się okazję odczuwać.
Żeby napisać dobry kryminał potrzeba czegoś więcej niż tylko dobrego pomysłu na fabułę, konieczny jest jeszcze talent. A ten Kinga Wójcik niewątpliwie posiada.