Zero recenzja

A gdyby tak istniała aplikacja, która sama zbiera informacje na wasz temat, a później udziela rad i sugestii, które pozwalają odnieść sukces?

Autor: @pleasebetasty ·2 minuty
2020-08-03
Skomentuj
1 Polubienie
Opis od wydawnictwa:

"Londyn. Podczas pościgu zostaje zastrzelony młody chłopak. Cynthia Bonsanth, dziennikarka, próbuje wyjaśnić jego śmierć. Trop wiedzie do popularnej platformy internetowej Freemee, która specjalizuje się w gromadzeniu i analizowaniu danych, obiecując milionom swoich użytkowników lepsze, obfitujące w sukcesy życie. Jednak ktoś ostrzega stawiającą pierwsze kroki w wirtualnej rzeczywistości dziennikarkę przed Freemee i jej potęgą. Tym kimś jest Zero, jeden z najbardziej aktywnych użytkowników sieci. Im szersze kręgi zatacza dziennikarskie śledztwo, tym większe niebezpieczeństwo grozi Cynthii. Ale w świecie pełnym kamer, terminali płatniczych i smartfonów ucieczka okaże się niemożliwa…"

A gdyby tak istniała aplikacja, która (po uzyskaniu waszej zgody) sama zbiera informacje na wasz temat, a później udziela rad i sugestii, które pozwalają odnieść sukces? Co powiedzielibyście, gdybyście mieli możliwość sprzedania kilku na pozór nieistotnych informacji o sobie w zamian za obietnicę lepszego życia, za miłość lub sukces zawodowy? Kto by nie skorzystał... Tylko czy wtedy to jeszcze my decydowalibyśmy o naszym życiu, czy robiłby to za nas ktoś inny?

Już dziś wielkie koncerny zbierają o nas informacje, które sami udostępniamy w sieci na naszych profilach w mediach społecznościowych i innych portalach internetowych. Wiedzą, jaki mamy rozmiar buta, jakiej muzyki słuchamy, a także co kupiliśmy w zeszłym tygodniu. Wiedzą też, w jakich miejscach bywamy i z kim się zadajemy.

"Zero" autorstwa Marca Elsberga to książka, która krzyczała do mnie z półek księgarni już kilka lat temu, ale przeczytałam ją dopiero w marcu tego roku. Zafascynował mnie opis z tyłu okładki i liczyłam na coś naprawdę mocnego, ale niestety - rozczarowałam się. Spodziewałam się intryg wbijających w fotel i niespodziewanych zwrotów akcji.. a tak naprawdę nic takiego tu nie miało miejsca. Muszę, przyznać że czytało się ją szybko i dosyć przyjemnie, ale po dobrnięciu do ostatniej strony zostałam sama z pewnym niesmakiem z powodu licznych niedociągnięć i niedopowiedzeń. Nie mogę nic zarzucić głównej bohaterce, była wiarygodna, oddana swojej pracy i w zasadzie przez przypadek została uwikłana w większą sprawę, została zmuszona odnaleźć się w nowej sytuacji i jakoś sobie poradzić. Natomiast problem mam z całą resztą. Nie do końca rozumiem, jaką motywacją kieruje się "Zero". Z założenia, pragną zdemaskować ciemną stronę Freeme, ale pewne rzeczy po prostu nie trzymały się kupy.

Nie jest to zła książka, ale chemii między nami nie było. Jednakże, skłania ona do zastanowienia się nad tym, ile informacji o nas posiadają wielkie koncerny. Wiele spostrzeżeń można odnieść do rzeczywistości i powiem szczerze, kiedy uzmysłowimy sobie, ile danych osobowych sprzedajemy zupełnie za darmo, aż włos się jeży na karku.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-01
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zero
3 wydania
Zero
Marc Elsberg
6/10

Kto raz trafi do Sieci, nigdy z niej nie wyjdzie... Londyn. Podczas pościgu zostaje zastrzelony młody chłopak. Cynthia Bonsanth, dziennikarka, próbuje wyjaśnić jego śmierć. Trop wiedzie do popularn...

Komentarze
Zero
3 wydania
Zero
Marc Elsberg
6/10
Kto raz trafi do Sieci, nigdy z niej nie wyjdzie... Londyn. Podczas pościgu zostaje zastrzelony młody chłopak. Cynthia Bonsanth, dziennikarka, próbuje wyjaśnić jego śmierć. Trop wiedzie do popularn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka przedstawia apokaliptyczny, ale dość realistyczny obraz świata, w którym jesteśmy niewolnikami Internetu, smartfonów, czy sieciowych aplikacji organizujących nam życie. Trochę przeraża to, że...

@almos @almos

"Witajcie w paranoi" – to zdanie przewija się przez całą książkę opowiadającą o technologii, a dokładniej o gromadzeniu i analizowaniu danych przez program, który ma rzekomo polepszyć ludzkie życie. ...

@eufrozyne @eufrozyne

Pozostałe recenzje @pleasebetasty

Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu
"Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu" - PRZEświetna gra paragrafowa dopracowana pod każdym względem!

„Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu” to moje pierwsze spotkanie z książką paragrafową i muszę przyznać, że było bardzo udane! Ba, sądzę, że pozycja ta dłuuuuu...

Recenzja książki Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu
Wysłannicy Śmierci
"Wysłannicy Śmierci" - debiuty, debiuty...

Czasem sięgam w ciemno po książki z klubu zupełnie nic o nich nie wiedząc i tak też było w przypadku „Wysłanników Śmierci” Adama Krawczyka. Jest to debiut literacki młod...

Recenzja książki Wysłannicy Śmierci

Nowe recenzje

Obietnica zdrady
Obietnica zdrady
@iszmolda:

Niedawno całym światem wstrząsnęła wiadomość o wybuchu wojny na Ukrainie. Rosja zaatakowała zbrojnie sąsiadujący z nami...

Recenzja książki Obietnica zdrady
Przetłumacz mnie
MIłość w świetle reflektorów
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Mileną Kwiatkowską i Wydawnictwem Novae Res* Kolejny bardzo udany debiut, który wpadł moje ręc...

Recenzja książki Przetłumacz mnie
Świąteczna narzeczona
Miłość pod jemiołą: świąteczna magia i zabawne ...
@sylwiacegiela:

Paulina Kozłowska, autorka popularnych książek dla kobiet w powieści pt. „Świąteczna narzeczona” zabiera swoich czyteln...

Recenzja książki Świąteczna narzeczona
© 2007 - 2024 nakanapie.pl