Natalii 5 recenzja

5 kobiet z charakterkiem na tropie zaginionej kolekcji...

Autor: @Weta ·1 minuta
2011-04-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książka głównie za sprawą opisu sprawia wrażenie kryminału.
Jakie skojarzenie budzi w Was wyrażenie "powieść kryminalna"?
Mnie od razu staje przed oczami ponury, deszczowy dzień. Detektyw, tudzież jakiś śledczy (komisarz, inspektor... jak zwał tak zwał)- stary wyga doświadczony przez życie. Miejsce zbrodni, oczywiście z mniej lub bardziej zmasakrowanymi zwłokami. Ogólnie kiedy pada hasło kryminał spodziewam się mrocznej historii.
Z takim nastawieniem zaczęłam lekturę Natalii 5. Dość szybko okazało się, że jest to raczej komedia z wątkiem kryminalnym. I szczerze powiem miło się zaskoczyłam. Jest to idealna powieść na wiosnę.

Dlaczego tak nadaje się na wiosenne czytanie? Ponieważ ma lekki język, czyta się błyskawicznie i potrafi sprawić, że kąciki ust czytelnika co i rusz wędrują w górę.
Muszę przyznać, że setnie uśmiałam się z wyczynów sióstr Sucharskich, a przy rozdziale z "nocnymi wędrówkami" śmiałam się na głos!
Olga Rudnicka wpadła na pomysł, aby w swej powieści umieścić pięć kobiet o takich samych imionach i nazwiskach. Już samo to komplikuje sprawę prawda? A jeśli jeszcze dodać do tego niewyparzony język, tupet i niesamowitą zdolność do komplikowania najprostszych spraw otrzymujemy mieszankę wybuchową!

Siostry Sucharskie dotąd się nie znały. Początkowo wydawać się może, że są całkowicie inne. Kiedy się spotykają wydają się być zbiorem całkowicie innych osobowości nie związanych ze sobą. Ale mają przecież wspólnego ojca... Geny szybko dochodzą do głosu i okazuje się, że wszystkie mają charakterki, a razem potrafią doprowadzić osoby postronne do obłędu.
Niemal każda z Natalii zdobyła moją sympatię. Podobało mi się to, że autorka ukazała pozytywne i negatywne cechy charakteru każdej z nich.

Trochę mnie irytowało przedstawienie funkcjonariuszy, ale trzeba pamiętać, że autorka traktuje wątek kryminalny z przymrużeniem oka
Sam wątek kryminalny nie jest zbytnio rozbudowany. Mimo, że wszystko wydaje się jasne to jednak jakieś poczucie, że coś tu nie gra zaczyna się w głowie tworzyć.
Jeśli chodzi o wątek miłosny to też jest do przewidzenia, chociaż kto wie czym nas mogą jeszcze zaskoczyć siostry Sucharskie :)

Olga Rudnicka stworzyła kryminał w krzywym zwierciadle i który rozbawi niemal do łez. Mnie bardzo się spodobał, bo to takie świeże spojrzenie na ten gatunek.

Jeśli nie będziecie spodziewać się kryminału to myślę, że książka nie sprawi zawodu :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-04-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Natalii 5
5 wydań
Natalii 5
Olga Rudnicka
7.8/10
Cykl: Natalii 5, tom 1

Pięć kobiet, pięć motywów, jeden spadek. Policja otrzymuje tajemnicze zgłoszenie o samobójstwie. Zamknięty od środka pokój. Martwy mężczyzna. Broń, na której znajdują się wyłącznie odciski palców of...

Komentarze
Natalii 5
5 wydań
Natalii 5
Olga Rudnicka
7.8/10
Cykl: Natalii 5, tom 1
Pięć kobiet, pięć motywów, jeden spadek. Policja otrzymuje tajemnicze zgłoszenie o samobójstwie. Zamknięty od środka pokój. Martwy mężczyzna. Broń, na której znajdują się wyłącznie odciski palców of...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Natalii 5" Olgi Rudnickiej to nietypowa komedia kryminalna, której centralnym punktem jest zaskakujące spotkanie pięciu kobiet o tym samym imieniu i nazwisku – Natalii Sucharskich. Akcja zaczyna się...

@beatazet @beatazet

"Klient ma szczęście, że nie żyje, w przeciwnym wypadku pan rejent zabiłby go własnoręcznie za kabałę, w jaką go wpakował. Satysfakcję sprawiłoby mu również wymówienie usług, ale martwemu się nie da....

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @Weta

Hinduskie zaślubiny
"Hinduskie zaślubiny"

Zanim ktokolwiek jest w stanie skupić się na opisie, czy tak jak w moim przypadku skreśleniu kilku zdań o tej książce, nie jest w może nie wpatrywać się przez kilka minut...

Recenzja książki Hinduskie zaślubiny
Handlarz śmiercią
Handlarz śmiercią

Skandynawskie kryminały jakoś mnie nie zachwycają, choć niewiele mogę na ich temat napisać, bo do tej pory czytałam tylko książki Läckberg, Larssona i Mankella z czego do...

Recenzja książki Handlarz śmiercią

Nowe recenzje

Rajski blef
"Rajski blef"
@tatiaszaale...:

“Dobra zabawa ma swoją cenę”. Trzecia część cyklu “Komisarz Hektor Cichy”. Hektor Cichy to człowiek, który wzbudza spr...

Recenzja książki Rajski blef
Latawiec
Latawiec
@ksiazka_w_k...:

„Latawiec” autorstwa Przemysława Kowalewskiego to czwarta część jednej z moich ulubionych serii kryminalnych, w której ...

Recenzja książki Latawiec
Trzy siostry. Burza
Nadeszła burza
@Radosna:

W życiu bohaterów dalej sporo się zmienia, ale powoli w tym wszystkim odnajdują swoją nową rutynę. Ponowne spotkanie z ...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl