365 dni recenzja

Sięgnęłam po książkę ,które ma teraz tyle szumu na powstały film .Zbudza tyle kpin i pod śmiewania z autorki Blanki Lipińskiej "365 dni ".W skrócie o niej
powiedzieć kobieta-kameleon: z wykształcenia kosmetolog, pracowała jako dyrektor sprzedaży, ale wciągnęła ją branża hotelarska, a następnie prowadzenie nocnych klubów. Nie można nie wspomnieć, że Blanka jest również hipnotyzerem i uważa, że za pomocą hipnozy można wiele zmienić w czyimś życiu. Jej ostatnia sesja w CKM-ie wywołała spore zamieszanie, ale sama autorka wydaje się być odporna na fale krytyki. Niedawno udzieliła wywiadu dwumiesięcznikowi „Książki”, w którym powiedziała o sobie wprost:
„Jestem autorką, nie pisarką. Pisarzem to był Żeromski".
Dużo słyszałam ,że skopiowane z " Greya" ale przecież na okładce jest napisane " ojciec chrzestny i pięćdziesiąt twarzy Greya w jednym"
ale czytając to mało znalazłam tam podobieństw do twórczości .
Laura mówiła" czarny" a Anna" szary ".Ale poco to anlizować ...?
W każdym razie książka jest naprawdę fajna ,łatwo i szybko się ja czyta .Dreszcz ,napięcie seksualne ,miłość ,strach ,powąntpienie i wiele innych emocji nie brak w tej książce .Polska kobieta i Włoski mężczyzna ...Gangster z manią ochrony ,który był zakochany w kobiecie co mu się przyśniła po jednym z wypadków ,spotyka ja na swoje drodze i chciał ją mieć na tychmiast usiebie.
Co spowodowało ,że ja zdobył a ona go bardzo nie nawidziła ale jak wiemy "od nienawiści do miłości cienka droga "
I tak był w tym przypadku ona w swoim porywczy się zakochała w przeciągu trzech miesięcy .Tytuł się wyjaśnił ,że to czas jaki ona dostała o niego by go pokochała ...
Bardzo piękne miejsca możemy poznać dzięki opisom autorki nie tylko Włoch ale też naszej stolicy i nie tylko...
Możemy też poznać osobiście naszych bohaterów książkowych.Niby wszystko już miało być jak w bajce ale nagle ktoś zaczął ją straszyć ale tego powiemy się czytając , pozostałe książki z serii .
"Ja tu rządzę, a ty musisz być moja"
Obrzydliwie romantyczna, skrajnie prawdziwa i inspirująca...
Czy też tak uważacie ???
Mogłam bym opowiedzieć całą tą książkę ale jaki to był by sens ?
Najlepszym podsumowaniem jest piosenka. Ja osobiście mogę ją polecić osoba ,które z dystansem pochodzą do każdej książki ,bez spięcia bo przecież to historia na papierze , zmyślona by zaciekawić i zbudzać emocję.

*...musisz przejść milę w czyichś butach nim możesz go oceniać...
Jane Harvey-Berrick - Dangerous to Know & Love

✓