3600 gramów szczęścia recenzja

"3600 gramów"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2020-10-08
Skomentuj
8 Polubień
Powieść jest swoistym, bardzo emocjonalnym pamiętnikiem. Ewelina opisuje w nim poszczególne etapy swojego życia dotyczące czasu przed i po narodzinach upragnionego, długo wyczekiwanego dziecka.

"Odbieranie dzieciom ważności istnienia poprzez przeliczanie tygodni ich życia płodowego traktowałam jak bluźnierstwo”.

Ewelina razem z mężem długo starała się o dziecko, był to dla nich, a w szczególności dla niej, bardzo trudny i bolesny okres w życiu. Narodziny synka Miłosza stają się dla niej chwilą przepełnioną ogromnym szczęściem, wzruszeniem i radością. Jest to też bardzo przełomowy moment w jej – w ich życiu, które od teraz całkowicie się zmieni. Zostaje podporządkowane największemu szczęściu – Miłoszowi. Dotychczasowe plany, marzenia, zamiary zostają zepchnięte w kąt. Jej życie całkowicie wypełnia synek.

Autorka pisze o przeżyciach, lękach, obawach, smutku, radościach. Robi to z ogromną lekkością, co sprawia, że książkę pomimo poruszanych trudnych czyta się bardzo przyjemnie. Na uwagę zasługuje język, jakim posługuje się Pani Ewelina, bardzo płynny, barwny, piękny. Ewelina to pełna wewnętrznego ciepła, pogodna młoda kobieta. Jej determinacja, aby ujrzeć dwie kreski na teście ciążowym jest godna podziwu. Jest wstanie zrobić i znieść wszystko dla swojego ukochanego, długo wyczekiwanego dziecka. Jej miłość jest wręcz uchwytna, namacalna. Typowa matka Polka z całym bagażem trudnej codzienności. Codzienność w szpitalu, brak empatii, przedmiotowe traktowanie. Przemyślenia dotyczące małżeństwa, macierzyństwa, zwykłego codziennego życia, sfery intymnej, pracy, relacji międzyludzkich. Wszystko to do bólu szczerze, bez zbędnych ubarwień, chwilami boleśnie, otwarcie i śmiało. Całość okraszona dobrym humorem. Śledzimy rozwój małego człowieka i stopniowe przemiany, jakie dokonują się w życiu rodziny. Pięknie to wyszło!

Humor, ogromne emocje, niebanalne życiowe przemyślenia. Książka jest niewielkich rozmiarów, ale pochłania i przykuwa uwagę całkowicie. Wywołuje poruszenie i daje do myślenia. W pewien sposób utożsamiam się a autorką. Czekam na ciąg dalszy. Bardzo polecam, każdemu :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-08
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
3600 gramów szczęścia
3600 gramów szczęścia
Ewelina Gierasimiuk-Merta
8.8/10

Zapiski Matki Polki Narodziny długo wyczekiwanego dziecka to dla Eweliny przełomowy moment w życiu. Radosne, choć nie zawsze łatwe macierzyństwo, pozwala spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy na d...

Komentarze
3600 gramów szczęścia
3600 gramów szczęścia
Ewelina Gierasimiuk-Merta
8.8/10
Zapiski Matki Polki Narodziny długo wyczekiwanego dziecka to dla Eweliny przełomowy moment w życiu. Radosne, choć nie zawsze łatwe macierzyństwo, pozwala spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy na d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z pewnością znacie te krążące w internecie historie stworzone na potrzeby uświadomienia rodzicom, że dla dzieci liczy się wspólnie spędzony czas, uwaga, obecność. Dla mnie literacki debiut Eweliny Gi...

@recenzja_na_tacy @recenzja_na_tacy

Są takie sprawy, których nie mówi się na forum publicznym. Są takie rzeczy, które z emocjonalnej strony znamy tylko my sami. Są jednak też takie chwile, w których chcemy poruszyć ważny temat i trzeba...

@Rozchelstana_Owca @Rozchelstana_Owca

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Książe
"Książe"

“Boy taki, Boy owaki — inwektywy płyną istnym strumieniem; po imieniu i nazwisku jakoś by nie wypadało komuś tak wymyślać, jak mnie wymyślano od samego zarania kari...

Recenzja książki Książe
Cień
"Cień"

“Zemszczę się, a potem będzie już tylko dobrze”. Malwina Sawicka mieszka i pracuje w Gdańsku. Właśnie zakończyła trwający dwa lata związek ze swoim szefem, który przyzn...

Recenzja książki Cień

Nowe recenzje

Miłość z krwi i kości
Czy milczenie jest złotem?
@m_opowiastka:

Opowieść o tym, że jednak w życiu trzeba dokonywać wyborów, nie można mieć wszystkiego... Kiedy w życie zamiast dorosło...

Recenzja książki Miłość z krwi i kości
Żyło się
Recenzja
@madzia.w.ks...:

"Żyło się. Lata 80./90. sentymentalnie i refleksyjnie" to książka, która przenosi nas do Polski z okresu PRL, pełnego p...

Recenzja książki Żyło się
10 grzechów głównych
Grzechy główne
@olilovesbooks2:

Gdy tylko przeczytałam tytuł tej książki wiedziałam, że znajdzie ona swoje miejsce w mojej biblioteczce. Z opisem zapoz...

Recenzja książki 10 grzechów głównych
© 2007 - 2024 nakanapie.pl