3 fundamenty recenzja

„To jak myślimy, w ogromnym stopniu wpływa na to, co robimy! Jeśli przestaniemy wierzyć, to nigdy nie wygramy z chorobą, nie zwyciężamy na zawodach, nie spełniamy marzeń! Kiedy tracimy, wiarę przegrywamy...”

„3 fundamenty” autorstwa Bartłomieja Zimny to pozycja, która może wam dać sporo do myślenia i wiele zmienić w waszym życiu. Bartek swoją książkę zaczął od wspaniałego i bardzo motywującego wstępu. Już z niego można naprawdę sporo wyciągnąć. Dalej książka podzielona jest na trzy rozdziały. Każdy opisuje inny ważny aspekt prowadzący nas ku zdrowemu trybu życia. Autor określa te aspekty słowem ,,Fundamenty". Jego zdaniem to są trzy główne czynnik bez których nie uda nam się osiągnąć wyznaczonego celu.

„Aktywność fizyczna jest nieodłączną częścią zdrowego trybu życia”.

Na pierwszy strzał idzie aktywność fizyczna. Bartek pokrótce przedstawia nam konsekwencje rezygnacji z ruchu. Opisuje nam swój sposób na aktywne rozpoczęcie dnia, ale również podaje kilka prostych rad, które mogą pomóc nam wdrążyć trochę tej aktywność do codziennej rutyny.

„Wprowadzenie lepszych nawyków żywieniowych, to wcale nie surowa czy restrykcyjna dieta”.

Jak się domyślacie, kolejnym etapem jest zdrowe odżywianie. Ten temat został przez Bartka w dość fajny sposób punktowo opisany. Nie jest to jakaś sucha wiedza, a naprawdę przystępnie skonstruowane rady. W tym rozdziale znajduje się także tabelka, która ułatwi nam wybór zdrowszych zamienników uwielbianych przez nas, ale niezbyt zdrowych produktów.

„Myśli mają nieskończoną moc”

„Sposób myślenia” to już ostatni rozdział tej książki. Nietrudno się domyślić, że zdecydowanie zmusza on do głębszych refleksji. Jestem pewna, że po jego przeczytaniu, choć część waszych wątpliwości zostanie rozwianych. Tak przynajmniej było w moim przypadku.

Podsumowując książka „3 fundamenty” okazała się świetnym motywatorem.
Jest to idealna pozycja dla osób początkujących, jak i dla tych, którzy jeszcze zastanawiają się nad zmianą w swoim życiu. Na pewno znajdziecie tutaj odpowiedzi na nurtujące was pytania. Sama osobiście nie jedną radę Bartka wzięłam do siebie. Mam nadzieję, że uda mi się je na stałe wdrążyć do swojego życia i treningu.

Gorąco polecam.