Książka przeprowadza czytelnika z sielskiego, beztroskiego nieco nudnawego początku wakacji do istnego horroru. Urządzona rzeź jest niczym starożytne igrzyska - najgorszym pozostaje jednak fakt, że nie czynią tego dla załagodzenia nastrojów wygłodniałego, wściekłego ludu grożącego zniszczeniem miasta, czynią to tylko i wyłącznie dla siebie, dl...