“(...) niepowtarzalną historię miłości, która narodziła się w świecie pełnym zła. I umarła w świecie pełnym zła.”
“– Już wiem, gdzie jest moje miejsce na ziemi… – Tak? Gdzie? – W jego niespokojnych ciemnych oczach zobaczyła długo oczekiwany błysk dający nadzieję. – Tam gdzie jesteś. – Przyciągnęła go jeszcze bliżej i pocałowała.”
“Przygryzłem wargę. Widziałem, że moje słowa ją zraniły. Nie tylko ona wiedziała, co mówić, żeby zabolało. Byłem w tym mistrzem.”
“– Zawsze odnajdę drogę do ciebie, kochana... – Zawsze będę na ciebie czekać, skarbie...”
“– Wrócę, Ade. Zawsze odnajdę drogę do ciebie, żeby nie wiem co. Rozumiesz? Wiem, gdzie jest moje serce.”
“Kiedy zapominasz o swoich urodzinach, ale z daty waszego pierwszego pocałunku robisz hasło do maila i konta bankowego. Kiedy z wnętrza opakowania wybierasz dla niej wszystkie fioletowe skittlesy, chociaż to przecież twoje ulubione. Kiedy rezygnujesz z oglądania finałowego meczu o wszystko, by pogapić się na nią, gdy krząta się w kuchni bez makijażu i z bałaganem na głowie, w tych swoich seksownych spodenkach od piżamy. Mimo że przecież robi to co wieczór. (...) Wtedy jest właśnie miłość.”
“– Kim jesteś? – To zależy, w co wierzysz, zagubiony chłopcze – odparła. – Teraz rozumiem, dlaczego jest gotowa tańczyć z diabłem. – Biały uśmiech błysnął w zapadającym zmroku. – To niewysoka cena, jeżeli na końcu ocali ukochanego. Dante przeszedł dziewięć kręgów piekielnych dla Beatrycze… – Nie wiem, o kim mówisz – przerwał jej. – Myślę, że wiesz. – Mrugnęła do niego wesoło i skinęła w stronę Magdy. – Ona jest twoją Beatrycze. A zło czai się za rogiem…”
“Dwa słowa, których tak się bałem, sprawiły, że byłem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. To było jak złoty strzał, po którym nadchodzi wieczny sen, a ja nie mam ochoty się z niego obudzić. Gdybym był jeszcze bardziej popieprzony, niż jestem, wyciągnąłbym telefon, włączył dyktafon i poprosił ją o to, by powtórzyła te dwa słowa. A potem nocami słuchałbym tego na okrągło, gwałcąc replay.”
“– Jesteś i będziesz moim niespełnionym marzeniem – powiedziała, jednocześnie zaciskając powieki. Nie chciała płakać, jednak łzy same się pojawiły.”
“– Oni nas znajdą – powiedziała pewnie. – Lauro, oni rozwalą świat, żeby nas znaleźć. Ci faceci już nie żyją.”
“Bo jesteś moją bezlitosną siłą, która daje mi pewność, że najpierw musiałam spotkać diabła w ludzkiej skórze, aby poznać ciebie. Mojego mściciela, Revenge’a!”
“Swego czasu chciałem go zabić w klatce, ale on, oprócz siły fizycznej, z którą być może bym sobie poradził, miał siłę tych facetów. Bezlitosną siłę przyjaźni. A ona ma cholerną moc.”
“„(...) gwiazdy potrzebują ciemności, by świecić"”
“– Bo jesteś kłamliwym fiutasem – odpowiedziałam błyskawicznie. Przyjaciółka spojrzała na mnie zaciekawiona. – Fiutasem? – zapytała. – Tego nie słyszałam. – No wiesz. Kutasem-fiutem, taki słowotwórczy miks. – Wzruszyłam ramionami. – A dobre, w sumie można więcej przekazać, a mniej powiedzieć. – Ucieszyła się.”
“Żaden kaktus nie ma tak gęstych kolców, aby nie było miejsca choć dla jednego kwiatu.”
“Od tej pracy w show-biznesie nie tylko ty, ale i twoje przyjaciółki jesteście trochę takie babochłopy! Faceci się was boją, nie mogą was dogonić. Jesteście samodzielne, przebojowe, ze wszystkim sobie radzicie, a oni lubią się kimś opiekować.”
“Nie znoszę tych selfiaczków, poklepywań i gratulowania mi w kiblu ostatniego programu. Najlepiej byłoby, żeby każdy z nas miał dwie twarze: jedną do normalnego życia, a drugą na ekran.”
“Przestraszył się. Nie chciał przeżywać tego, co kiedyś. Bo nie można nienawidzić własnej natury. Pogodził się z tym, kim jest. Po tym wszystkim zrozumiał, że to jest jego przeznaczenie, że taka karma, nic na to nie poradzi. A karma to czasami wredna suka. I poddał się temu, ze spokojem przyjmując kolejne zlecenia i idąc do przodu, ku zatraceniu. Przecież na końcu i tak czekało go tylko piekło. Ale nie zamierzał go sobie zgotować na ziemi.”