“– Bo jesteś kłamliwym fiutasem – odpowiedziałam błyskawicznie. Przyjaciółka spojrzała na mnie zaciekawiona. – Fiutasem? – zapytała. – Tego nie słyszałam. – No wiesz. Kutasem-fiutem, taki słowotwórczy miks. – Wzruszyłam ramionami. – A dobre, w sumie można więcej przekazać, a mniej powiedzieć. – Ucieszyła się.”
On – zabójczo przystojny i skryty. Ją życie nauczyło podchodzić do mężczyzn z lekkim dystansem. Nieźli z nich agenci. Czy zdążą się dogadać, zanim się pozabijają? Eliza, przyjaciółka znanej ...