poniedziałek, 12 maja 2014 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
O tym też myślałam, ale zupełnie się nie znam na westernach, więc w moim przypadku to trochę porywanie się z motyką na słońce :(
Dzięki za wszystkie pomysły, jakby jeszcze coś Wam wpadło do głowy (wystarczy jakaś mała rzecz, która Wam przywodzi na myśl USA) to dajcie znać :D
poniedziałek, 12 maja 2014 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Jeśli chodzi o historię, to najbardziej pod uwagę biorę coś o Indianach, ale terroryzm też rozważę :P
poniedziałek, 12 maja 2014 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Kennedy odpada, bo to jest temat już zaklepany :P
Catalinka, obawiam się, że zbyt ogólnie, musiałabym to zawęzić do konkretnego tematu i okresu czasowego..
poniedziałek, 12 maja 2014 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Dziewczyny, jakie macie skojarzenia ze Stanami Zjednoczonymi? Szukam inspiracji do tematu do pracy licencjackiej. Wiem tylko, że będzie to coś z historii lub kultury USA. Myślałam coś o rozwoju Hollywood i ogólnie kinematografii, ale nie wiem ile z tego mogłabym wyciągnąć... Albo o wpływie superbohaterów na kulturę, ale do tego mogę nie znaleźć literatury i nie wiem.. Może jakieś wasze skojarzenia...
sobota, 10 maja 2014 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Czytałaś książki? Podobno nie da się przez nie przebrnąć :D
I jest Ci tak samo smutno jak mnie? :(
piątek, 9 maja 2014 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Obejrzyjcie jak najszybciej, bo:
a) muszę mieć się z kim pozachwycać Enzo i jego akcentem i
b) muszę mieć z kim popłakać, bo... bo ostatni odcinek skończył się okropnie :(
wtorek, 6 maja 2014 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Catalinka - no nie wiem czy nie jest, ja bym się załamała jakbym dostała Potop na maturze :DD Chociaż z drugiej strony Wesele bardzo lubiłam :P
niedziela, 4 maja 2014 w temacie:
Co w tej chwili czytasz?, na grupie Książki
Skończyłam "Papierowe miasta" Johna Greena. Mimo sporego podobieństwa do "Szukając Alaski" książka baaaaaardzo mi się podobała ;-)
I zaczęłam "Wielkiego Gatsby'ego".