Związek Żydowskich Policjantów

Nic specjalnego i odkrywczego. Miejsce Żydów mogłaby zająć dowolna inna nacja i książka by na tym nie ucierpiała a szkoda, bo tułaczka Narodu Wybranego aż się prosi o wersję SF lub Fantasy, do tego przeciętny wątek detektywistyczny i średni (tak sobie zarysowani) bohaterowie, za to czyta się całkiem lekko i przyjemnie.

Bardzo dobra książka. Bardzo żydowska. Z melancholią, językiem, religią inteligencją i dowcipem właściwym Narodowi Wybranemu. O Żydach wiecznych tułaczach z ich tęsknotą za własnym państwem i mesjaszem, który nigdy nie przyjdzie. Wątek kryminalny taki sobie, nastrój ponury, ale świetny język. Te porównania! Dla nich warto było przeczytać tę książkę.

Książka ta otrzymała wszystkie najważniejsze nagrody przyznawane utworom F&SF, co jest raczej bez sensu, gdyż jej związki z literaturą fantastyczną ograniczone są wyłącznie do pewnych założeń a liczne nawiązania do autentycznych wydarzeń i rzeczywiście istniejących postaci historycznych (w tym powiązanych z Polską) sprawiają, że cały tekst wydaje się zupełnie realistyczny. Użyta przez autora jako tło, alternatywna wersja dwudziestowiecznej historii Żydów, w której zmuszeni zostali oni do osiedlenia się na Alasce, popadając przy okazji w konflikt z rdzennymi Indianami, wpływa oczywiście na losy bohaterów i całość akcji, ale opisana jest w taki sposób, że zupełnie nie czuje się jej nieautentyczności. Nagrody dla najlepszej powieści fantastycznej nadano tej powieści nieco na wyrost, bo elementy fantastyczne z całą pewnością nie były głównym celem autora a jedynie tłem. Na tym tle rozgrywa się nieomal główny wątek kryminalny. Jego bohaterem jest obawiający się ciemności policjant nazwiskiem Landsman, którego życie składa się z pracy i nocy spędzanych w hotelowym pokoju w upojnym towarzystwie rozlicznych flaszek śliwowicy. W tymże hotelu zostaje znaleziony trup narkomana płci męskiej z dziurą od kuli w potylicy i szachownicą z niedokończoną partią. Śledztwo prowadzi w nieoczekiwanym kierunku, gdy okazuje się, że zabity narkoman był kiedyś uważany za nowego żydowskiego mesjasza a fabuła poszerza się o elementy właściwe raczej dla thrillerów politycznych. Główny bohater jest trochę ...

Świetna książka. Zgrabny kryminał z Alaską w tle plus wyraziste postacie. Polecam.