Tym razem żubrza rodzina wędruje do Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
Na wieść o tym, że w kolejnym z odwiedzanych miejsc występują rysie, Pompik oznajmia, że bez trudu je wytropi – w końcu zna rysie ze swojej puszczy.
Polinka jest bardzo sceptyczna, ale Pompik z miną znawcy pokazuje jej rysie tropy, które doprowadzają żubry do tajemniczej kryjówki. Zaaferowane tropieniem żubry nie dostrzegają, że cały czas ktoś je dyskretnie śledzi...