Od czterech lat nikt nie poległ. Ale pokój zbyt łatwo przechodzi w nawyk. Zawsze pozostają rachunki krzywd. W Hsien, gdzie Kompania znalazła schronienie, Śpioszka mobilizuje armię, Konowała dręczą czarne przeczucia, Pani nie przestaje tęsknić do złotego wieku swej chwały. Duszołap wyczekuje nowego wyzwania, a Mogaba na próżno usiłuje pogodzić się z własnym sumieniem. Arcywróg wciąż śpi w podziemiach fortecy. Przeznaczenie Czarnej Kompanii dopełnić się musi w bezpośrednim starciu z Kiną, Mroczną Matką. Nieliczni, ocaleni z krwawej kośby pól bitewnych żołnierze żyją. I zastanawiają się dlaczego.