Doskonale pamiętam jak 13 sierpnia 2020 roku pierwszy tom z serii Niebezpieczni mężczyźni - Złe miejsce wywołał u mnie palpitacje serca, a już dzisiaj trzymam w rękach czwarty ostatni tom z serii. Ależ ten czas leci :). Każdy z poprzednich tomów dostarczył mi wielu emocji: przy jedynce drżałam z emocji, dwójka wywołała u mnie potok łez, przy trój... Recenzja książki Zła miłość