Chyba każdy wysłuchiwał kiedyś opowieści o czasach gdy jedzenie było na kartki a po wszystko trzeba było stać w kolejkach, co dla pokolenia, które nie miało z tym styczności wydaje się absurdalne. Kiedy jedną z rozrywek stanowiło przeglądanie zagranicznych katalogów z luksusowymi rzeczami a wszyscy pragnęli wyjechać do Ameryki, albo chociaż mieć ta... Recenzja książki Zielone jabłuszko
Po raz pierwszy i nie ostatni zetknęłam się z powieściami Izabeli Sowy. Autorka urodziła się pod koniec lat 60 w Stalowej Woli. Rozgłos przyniosła jej seria owocowa w skład, której wchodzą: Smak świeżych malin, Cierpkość wiśni, Herbatniki z jagodami. Pokazuje ona świat młodych ludzi borykających się z codziennymi problemami. W Zielony... Recenzja książki Zielone jabłuszko
Izabela Sowa urodziła się za siedmioma lasami, w Jagodowej Stolicy Polski. Zamieszkuje przytulną dziuplę niedaleko Bulwarów Wiślanych. Swój balkon dzieli z kapryśną pnącą różą i dwoma zwariowanymi dachowcami. Choć sowa, od mięsa woli cukrowy groszek. Choć drapieżna, poluje wyłącznie na dobre filmy albo pierwsze poziomki. Choć zalatana, nie lubi wzn... Recenzja książki Zielone jabłuszko
Izabela Sowa urodziła się za siedmioma lasami, w Jagodowej Stolicy Polski. Zamieszkuje przytulną dziuplę niedaleko Bulwarów Wiślanych. Swój balkon dzieli z kapryśną pnącą różą i dwoma zwariowanymi dachowcami. Choć sowa, od mięsa woli cukrowy groszek. Choć drapieżna, poluje wyłącznie na dobre filmy albo pierwsze poziomki. Choć zalatana, nie lubi wzn... Recenzja książki Zielone jabłuszko
Izabela Sowa urodziła się za siedmioma lasami, w Jagodowej Stolicy Polski. Zamieszkuje przytulną dziuplę niedaleko Bulwarów Wiślanych. Swój balkon dzieli z kapryśną pnącą różą i dwoma zwariowanymi dachowcami. Choć sowa, bd mięsa woli cukrowy groszek. Choć drapieżna, poluje wyłącznie na dobre filmy albo pierwsze poziomki. Choć zalatana, nie lubi wzn... Recenzja książki Zielone jabłuszko
„- Chodzi po prostu o to, że każdy nosi ze sobą wiaderko smutków. I czy bogaty, czy goły jak święty turecki, musi swoje wymartwić, wypłakać. Nie ma odpuść.”* Przypomnijcie sobie jak wasi dziadkowie i rodzice mówili o swojej młodości. W tamtych czasach żyło się zupełnie inaczej niż teraz. Jedzenie było na kartki, sklepowe półki świeciły p... Recenzja książki Zielone jabłuszko