Przed sierżant Jessicą Daniel piętrzy się stos ciał. Zazwyczaj, kiedy na wolności grasuje seryjny morderca, prowadzący śledztwo działają pod dużą presją, żeby jak najszybciej ująć sprawcę. Problem polega jednak na tym, że wszystkie ofiary to także nieznający litości kryminaliści. Przedstawiciele lokalnych mediów nie posiadają się z radości, mając nieoczekiwanego sprzymierzeńca w postaci tajemniczego mściciela. Także nowy przełożony Jessiki wydaje się wdzięczny, że ktoś wyręcza jego ludzi w pracy. Sprawy komplikują się jednak, gdy lekarze sądowi odkrywają, że znaleziona na miejscu zbrodni krew zabójcy należy do mężczyzny odsiadującego długoletni wyrok w więzieniu.