Czy ta mafia kiedyś mi się znudzi? NIE. Czy można napisać o niej coś nowego? TAK. I ta książka wam to udowodni. Pełna namiętności, pasji, niebezpieczeństw, ale i komicznych sytuacji. Malia Ferro przebywa na wakacjach w Bostonie, po których chce zacząć nowe życie z dala od mafii. Ocaliła życie swojego kuzyna, który jest ważną personą w nowojorsk... Recenzja książki Żelazne zasady
Malia Ferro dokonała rzeczy niemożliwej – uwolniła się od mafijnej przeszłości i zamieszanej w gangsterskie porachunki rodziny. Gotowa rozpocząć nowe życie, pojawia się w Bostonie, by spędzić czas z najlepszą przyjaciółką Laureen. Na drzwiach jej mieszkania znajduje jednak tylko karteczkę z krótkim wyjaśnieniem. Niedługo potem wpada na Enzo Tossel... Recenzja książki Żelazne zasady
Zaraz, zaraz. Ta książka była.... Znośna? Szczerze mówiąc, gdy dostałam propozycję zrecenzowania "Żelaznych zasad", podchodziłam do niej dość sceptycznie. Na rynku jest mnóstwo romansów mafijnych i mam wrażenie, że polskie autorki prześcigają się w tym, która napisze większego gniota. Gdy jednak zauważyłam napis głoszący: "Polska Cora Reilly", po ... Recenzja książki Żelazne zasady
Trzy słowa, jakimi mogłabym określić tę pozycję? Niebanalna, genialna, oryginalna. Żelazne zasady to książka, w której nie znajdziecie aranżowanego małżeństwa. Ja wiem,że książek mafijnych na Polskim rynku jest ogrom. Jedne są lepsze, drugie są gorsze. Do tej pory nie spotkałam się z książką, która będzie mogła poszczycić się na tyle oryginalną ... Recenzja książki Żelazne zasady
„Żelazne zasady” mają swoją premierę już 10tego marca. I zanim przewrócicie oczami i powiecie – znowu mafia, to nie wiecie jaki błąd popełniacie takim myśleniem ;) Malia Ferro jest na emeryturze. Ale nie, nie ma 65 lat. Jest dzieckiem mafii, któremu udało się wyrwać z familii. Oczywiście przy pomocy Franka, zwanego królem Manhattanu. Kobieta pr... Recenzja książki Żelazne zasady