Żelazne zasady recenzja

Żelazne serca

Autor: @krecimnieczytanie ·2 minuty
2021-03-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czy ta mafia kiedyś mi się znudzi? NIE.
Czy można napisać o niej coś nowego? TAK.
I ta książka wam to udowodni. Pełna namiętności, pasji, niebezpieczeństw, ale i komicznych sytuacji.
Malia Ferro przebywa na wakacjach w Bostonie, po których chce zacząć nowe życie z dala od mafii. Ocaliła życie swojego kuzyna, który jest ważną personą w nowojorskim półświatku i w ramach tego może odciąć się od krwawej przeszłości. A wiadomo, że z mafii nie odchodzi się ot tak po prostu. Pech chciał, że już pierwszego dnia dosłownie wpada na nikogo innego jak Enza Tossello, zwanego Diabłem z Wybrzeża. Pomimo, krótkiego spotkania, oboje nie myli intuicja, w tym świecie nie ufa się nikomu i “odrabiają zadanie domowe” poznając swoja tożsamość. Enzo jest pod wrażeniem dziewczyny i jej umiejętności, dlatego postanawia ją wykorzystać do swoich planów. Ale nie tylko on...
Jak ja lubię takie bohaterki jak Malia. Zadziorna, pyskata, wie czego chce, do tego zwinna, sprytna. Walczy o swoje, nie boi się postawić nawet niebezpiecznym gangsterom, krążą już nawet małe legendy o “Żelaznej zabójczyni”. Mało takich kobiet w książkach, szczególnie w romansach, dlatego tym bardziej jestem pod wrażeniem. W zapowiedzi jest cytat, że w książce pojawia się jeden z najlepiej wykreowanych męskich bohaterów, a ja myślę, że właśnie Malia jest jeszcze lepiej wykreowana. Męskich silnych przystojnych mężczyzn mamy na pęczki, a Malia jest jedna i ja jestem jej wielką fanką.
Enzo Tossell bezwzględny mafioso, bardzo ceni lojalność, nie toleruje zdrady. Jeszcze żadna kobieta nie wywoływała u niego takich uczuć jak ta mała zadziorna kobietka. Tych dwoje ma niesamowity dar albo przyprawiać czytelnika o szybsze bicie serca i rumieńce na policzkach lub wybuchy śmiechu czytając ich dialogi. Ta chemia między nimi, aż trudno to opisać to trzeba przeczytać. Nienawidzili się i kochali jednocześnie, tak właśnie jest kiedy zejdą się dwie silne i dominujące osobowości. Do czego ich to zaprowadzi?
Autorka potrafiła poprowadzić tę historię w taki sposób, że nie można się od niej oderwać. Jest tutaj wszystko co powinien mieć dobry romans mafijny: akcja, niebezpieczeństwo, pożądanie, brutalny świat mafii, genialnie wykreowane postaci, nutka dramatu, tajemnice. Wymieniać by można długo. Pierwszy tom nowej serii “Mafijne serca”, a wiem z live’a z autorką, że planuje ich sporo, z czego bardzo się cieszę, bo czeka nas jeszcze mnóstwo emocji i oczekiwania. Polecam z czystym sumieniem!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żelazne zasady
Żelazne zasady
Agata Polte
8.6/10
Cykl: Żelazne serca, tom 1

Kiedy ich drogi po raz pierwszy się przecięły, nie mieli pojęcia, że oboje pracują dla mafii. Malia Ferro otrzymała szansę jedną na milion. Za ocalenie życia pewnej osobie mogła odciąć się od krwawej...

Komentarze
Żelazne zasady
Żelazne zasady
Agata Polte
8.6/10
Cykl: Żelazne serca, tom 1
Kiedy ich drogi po raz pierwszy się przecięły, nie mieli pojęcia, że oboje pracują dla mafii. Malia Ferro otrzymała szansę jedną na milion. Za ocalenie życia pewnej osobie mogła odciąć się od krwawej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Żelazne zasady” to pierwszy tom serii mafijnej „Żelazne serca”, autorstwa Agaty Polte. Nie jest to książka dla grzecznych dziewczynek. Ta książka była dużo bardziej intensywna, niż się spodziewałam. ...

@dosia1709 @dosia1709

Jak wiecie romans mafijny i ja to nie jest dobre połączenie. Próbowałam nie raz z naszymi rodzimymi autorkami i niestety zawsze kończyło się to odstawieniem książki , bo nie dawałam rady przez nie pr...

@annawalczak87 @annawalczak87

Pozostałe recenzje @krecimnieczytanie

Drań
Nie zna litości. Niczego nie żałuje. Nikogo nie kocha.

Po książkę Agnieszki Kowalskiej-Bojar sięgnęłam z ciekawości. Tyle już dobrego słyszałam o twórczości autorki od koleżanek blogerek, szczególnie o serii ,,Seksowni dran...

Recenzja książki Drań
Jego obietnica
Jego obietnica

Lubicie, kiedy akcja książki dzieje się w Polsce, czy za granicą? Mnie szczerze mówiąc wszystko jedno, chociaż ostatnio częściej zdarza mi się czytać książki, gdzie rze...

Recenzja książki Jego obietnica

Nowe recenzje

Fake
fake
@sylwiak801:

„Ktoś taki jak ty nigdy tego nie zrozumie. Nie znacie biedy, strachu ani poczucia winy, dlatego nie wiecie, jak wygl...

Recenzja książki Fake
Świetny Mikołaj
Wierzycie w Mikołaja?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Heleną Leblanc i Studiem Litera Inventa* Macie takie książki, których nie chcielibyście kończy...

Recenzja książki Świetny Mikołaj
Krew
Od okropieństwa do okropieństwa
@almos:

Kolejny tom cyklu pruszkowskiego o komisarzu Bysiu bardzo jest powiązany z poprzednim, 'Aortą'; myślę, że trudno go czy...

Recenzja książki Krew
© 2007 - 2024 nakanapie.pl