Malwina jest ambitną projektantką wnętrz. Marzy o podróżach, szczególnie o Emiratach Arabskich. Kiedy w pracy pojawia się możliwość wyjazdu na trzymiesięczny kontrakt do Dubaju, zastanawia się tylko chwilę. Owszem, jest zakochana w Marcinie i trudno jest się z nim rozstać, ale jednocześnie, taka okazja nie pojawia się często.
Na miejscu spotyka Ibrahima, swojego szefa, który zwraca uwagę nie tylko na kreatywny projekt Malwiny, ale tez na jej urodę i urok. Malwina pokazuje Ibrhimowi jego kraj jej oczami, uczy go, jak ważne jest, by cieszyć się z małych rzeczy.
Ibrahim jest muzułmaninem i bardzo szanuje tradycję rodzinną. Jest zaręczony z Ayeshą, którą zna od dziecka. Wierzy, że małżeństwo zaaranżowane przez rodziców to jedyna opcja. Ma zapewnić mu miłość oraz fuzję rodzinnych przedsiębiorstw.
Malwina wychowana w innym kraju i kulturze intryguje go. Tym bardziej że okazuje się, że w żyłach Ibrahima płynie polska krew.
Oboje myślą, że są w szczęśliwych związkach i nie planują przygód. Jednak kiedy spędzają ze sobą więcej czasu, zbliżają się do siebie. Czy pozwolą sobie na więcej? Czy ogromne różnice kulturowe są przeszkodą do pokonania?
Pani Monika przepięknie maluje słowem nowoczesne miasto i pustynny krajobraz. Czytając, czułam słońce na skórze i wyczuwałam aromat kardamonu, słyszałam odgłosy miasta.
Piękna, ciepła opowieść o poszuki...