Nie do wiary, że to debiut! Peaky Blinders w polonijnej wersji. Zupełnie nowa przestrzeń w polskim kryminale retro, mroczna i krwista niczym rzeźnia przemysłowa. Marcin Wroński Chicago, rok 1918...
Dałam się zabrać w podróż do lat dwudziestych ubiegłego wieku. Weszłam prosto między gangi podziemnego Chicago. To właśnie tam doszło do makabrycznego zabójstwa. Sprawę ma prowadzić Teodor Rucki, mło...
Ale to było fajne czytanie, takie gangi Nowego Yorku, czy inne Peaky Blinders tylko że w Chicago a.d. 1918 i z emigrantami z Polski w roli głównej. Sama zagadka kryminalna jest taka sobie, książkę c...
Ta książka jest dobra książka z bardzo fajnie wymyślonym ustawieniem fabularnym, w ciekawej epoce, z udziałem wielu narodowości będących udziałem imigranckich budowniczych Ameryki lat 20 ubiegłego wi...
Ile tu przemocy, brutalności, alkoholu, smrodu, krwi, flaków i gówna (dosłownie)! A opisane to wszystko tak, że można poczuć w nozdrzach. Ulice, tawerny, burdele, odlewnie i ubojnie - czyli czarno sz...