Wolność w łupinie orzecha

Ludmiła Murawska-Péju
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów
Wolność w łupinie orzecha
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów

Opis

Oto garść wspomnień, dzięki którym poznasz życie i twórczość malarki i aktorki, Ludmiły Murawskiej-Péju urodzonej w 1935 roku.
Ludmiła już jako mała dziewczynka obcowała ze sztuką, na co wpłynął jej wuj – Ludwik Hering. Dosyć wcześnie dało się poznać jej talent malarski, a w wieku 11 lat została zauważona dojrzałość jej prac w konkursie organizowanym przez „Przekrój”. Duży wpływ na jej prace i życie miał Józef Czapski, przyjaciel wuja, pod opieką artystyczną którego malowała.
Studiowała na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie u Artura Nacht-Samborskiego, skąd trzykrotnie była usuwana z powodów ideologicznych.
Wraz z Heringiem i Mironem Białoszewskim współtworzyła Teatr Osobny w mieszkaniu poety w Warszawie.
W 1980 roku po wielu latach związku poślubiła Marcela Péju, dziennikarza, wydawcę i sekretarza pisma Sartre’a „Les Temps modernes”.
Maluje portrety, martwe natury i pejzaże, wiele podróżowała, pisała wspomnienia, które możesz odkryć w tej książce.

Data wydania: 2020-06-17
ISBN: 978-83-8143-623-6, 9788381436236
Wydawnictwo: Czarna Owca
Kategorie: Biografia, Reportaż
Stron: 256
dodana przez: Justyna_K

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Życiorys malowany farbami

22.06.2020

,,Wolność w łupinie orzecha" jest debiutem literackim znanej malarki Ludmiły Murawskiej-Péju (ur. 20 grudnia 1935 r. w Warszawie). Trzeba przyznać, że książka siostrzenicy Józefa Czapskiego, jak na pierwsze dzieło literackiej, jest wyjątkowa. Nie jest to długa pozycja, licząca zaledwie 256 stron, z czego wiele miejsca zajmują fotografie - Ludmiły... Recenzja książki Wolność w łupinie orzecha

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

AN
@anna_janik1906
2020-07-04
8 /10

"Długo przetrwaliśmy w tym komunistycznym świecie, mieliśmy dużo szczęścia. Teraz jednak miały nam zostać odebrane te niewielkie, życiowe łupiny i skorupki, w których trwała odrobina osobistej wolności. Niszczenie malarstwa było symbolicznym końcem naszego świata."

*

"Kiedyś wierzyłam, że sztuką można coś ocalić. Na przykład moi "Matematycy" to był krzyk, że zatruta jest nie tylko strefa biologiczna, ale i psychiczną. Dzisiaj każde dziecko to wie. Wtedy ludzie nie chcieli czy nie mogli tego słyszeć. Intelektualiści się na mnie obrażali. Do Zachęty z powodu "Matematyka" nie wpuszczano młodzieżowych wycieczek. Miałam uczucie, że wrzeszczę w kanapę. Czy moje wysiłki zdały się komukolwiek na coś? Stały się wszystkie katastrofy. Niczego nie uratowałam."

*

"Trzydziesty dziewiąty rok, bomby i ogień. Lata potwornej okupacji hitlerowskiej. Po wojnie stalinizm, NKWD i UB. Jak długo można się bać? Ja już przestałam."

Kiedy zobaczyłam książkę "Wolność w łupinie orzecha" i jej opis od razu wiedziałam, że chcę ją przeczytać. Są takie książki, które przyciągają zanim jeszcze zdążymy dowiedzieć się o nich więcej. I to jest właśnie w moim odczuciu taka książka.

"Wolność w łupinie orzecha" to przepięknie wydane wspomnienia Ludmiły Murawskiej-Peju, malarki, aktorki. Od dzieciństwa otoczona obrazami, sztuką. Jak sama wspomina w wieku 5 lat postanowiła, że będzie malować. Wcześniej marzyła o tym, aby być konduktorką i dziurkować bilety w ...

| link |
@abdita
2021-03-18
7 /10
Przeczytane
@opisujeksiazki
2020-06-19
9 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Wolność w łupinie orzecha. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat