Jak łatwo zauważyć, książki są wszędzie: w bibliotece i więziennej celi, w pracowni artysty i panieńskim pokoiku, w skromnym bagażu rozbitka i plecaku przemytnika. Najpewniejsze schronienie znajdują w innych książkach. Czasem to my sami szukamy książek, ale czasem to książki nas znajdują. Być może zresztą nieważne, co, ale jak czytamy. Czy lektura nas zmienia, daje radość albo odbiera chęć do życia? Książki uczą piękna, skłaniają do sprzeciwu, wymierzają sprawiedliwość. Albo otwierają przed nami zupełnie inny świat, w którym mamy ochotę pozostać już na zawsze…