Wolter (lub Voltaire, a właściwie François-Marie Arouet) to ikona epoki oświecenia. Błyskotliwy, irytujący, wesoły, przemądrzały, niedbały, oczytany i obeznany ze wszystkimi naukami, ironiczny i zarazem wszędzie zaangażowany lub, jakby powiedzieli jego liczni wrogowie, wszędzie wciskający swój nos i swoje trzy grosze. Miał niewyparzony język, co poniekąd było w modzie w tamtym czasie, i odwagę piętnowania nietolerancji, zwłaszcza religijnej. Gość na wielu dworach królewskich ? i w Bastylii; bywalec salonów, a także, jak chcą niektórzy, mason. Choć nienawidził przesądów, sam nie raz zgrzeszył wiarą w propagandę co bardziej inteligentnych władców Europy, a o jego słabości do carycy Katarzyny II krążyły mniej lub bardziej prawdziwe legendy.
Elementy filozofii Newtona zwracają uwagę na niedocenianą często rolę przełomu, jaki się dokonał za sprawą Sir Isaaca ? który miał, zaznaczmy, prawdziwe szczęście trafić na świetnego popularyzatora w osobie Woltera. Anegdotę o jabłku spadającym na głowę Newtona znamy właśnie dzięki Wolterowi.
Elementy filozofii Newtona zwracają uwagę na niedocenianą często rolę przełomu, jaki się dokonał za sprawą Sir Isaaca ? który miał, zaznaczmy, prawdziwe szczęście trafić na świetnego popularyzatora w osobie Woltera. Anegdotę o jabłku spadającym na głowę Newtona znamy właśnie dzięki Wolterowi.