Z "Weselem" Wyspiańskiego jest jak z filmami Davida Lyncha. Gdy oglądasz po raz pierwszy, nie do końca rozumiesz o co chodzi. Hipnotyzuje za to niepowtarzalna atmosfera, klimat onirycznych wizji, mieszanki rzeczywistości z fantasmagorią. Potem sięgasz do recenzji, komentarzy na forach, analiz, i dopiero wtedy — douczony i doinformowany — możesz zasiąść do ponownego, świadomego obcowania z filmem...
Genialny dramat Wyspiańskiego jest utworem trudnym w odbiorze, głęboko poetyckim i pełnym wieloznacznych symboli. Do lektury "Wesela" potrzebna jest rzetelna wiedza i literackie rozeznanie, a do tego pewna czytelnicza wrażliwość. Wiedza to znajomość historii i literatury, wydarzeń dawnych i świeżych, znajomość bohaterów historycznych i narodowych mitów oraz — co się z tym wiąże — znajomość ówczesnych realiów: sytuacji geopolitycznej, dekadenckich nastrojów młodopolskiej inteligencji i gorących stosunków inteligencko-chłopskich, czy dodatkowo umiejętność powiązania postaci z literackimi pierwowzorami — osobami z krakowskiego półświatka artystycznego.
Literackie rozeznanie to rozpoznawanie klasycznych cytatów, odniesień do dzieł literackich (od Biblii i Antyku, przez romantyczne, po najnowsze), kojarzenia postaci i ich znaczenia, a także obeznanie z narodowymi mitami i stereotypami czy wiejskimi wierzeniami.
Tylko po spełnieniu dwóch powyższych warunków możemy wykorzystać swoją czytelniczą wrażliwość, żeby zrozumieć pięknie i obrazowo podane symbole, a także wychwycić wplecione migotliwe i zawoalowane treści.
Wtedy pojmiemy pełnię przekazu. Pojmiemy, że genialny autor, wykorzystując fantastykę i metaforę, dotyka spraw społecznych i narodowych. W niepowtarzalnym, wyrafinowanym stylu rysuje psychologiczne portrety, przedstawia społeczne nastroje, wzywa do czynu i porzucenia marazmu, obala narodowe mity, obśmiewa młodopolskie mody, kompromituje krakowską inteligencję, rozprawia się z poezją i poetami. Czytając, łatwo zrozumiemy nawiązania i aluzje, sens ironii i dowcipu, odnajdziemy kontekst, wyczujemy krytykę. I będziemy gotowi delektować się jakością tekstu, stylem, formą, podziwiać prawdziwy kunszt artystyczny. Wtedy zachwyci oniryczny klimat, konwencja łączenia świata realistycznego z fantasmagorycznymi wizjami alegorycznych postaci i duchów, muzyczność i malarskość. I ponadczasowość dzieła.