'' Im więcej pamięci, tym więcej nieszczęść i nienawiści ''
Ależ to był dobry pomysł, uwielbiam takie książki przy okazji czytania których, mogę sobie popuścić wodze fantazji i '' postawić '' się na miejscu któregoś z bohaterów. Im lepszy pomysł na książkę tym ta zabawa bardziej mnie kręci 😃. Tym razem pomysł jest wyśmienity, wyobraźcie sobie bowiem, że wasza pamięć funkcjonuje tylko jeden, albo dwa dni do tyłu, dalej nie pamiętacie kompletnie nic. Czarna pusta dziura. Ha ! ciekawe prawda ? Czy to jest społeczeństwo przyszłości ? i tak i nie, jednocześnie . Tak ponieważ, być może tacy kiedyś będą ludzie. Będą się dzielili na Monosów i Monoski, oraz Duosów i Duoski . Nie, ponieważ w powieści czas oscyluje między rokiem około 2003 (w retrospekcjach), a czasami nawet i wcześniej, a latami 2013 - 2015.
Jak więc powiedziałam, pomysł był przedni, zwłaszcza że jest to również kryminał . Mamy wyłowione z rzeki zwłoki młodej kobiety i śledztwo prowadzone w tej sprawie. Jednak wykonanie trochę kuleje. Nie ma tu spektakularnych akcji, ani policyjnych, ani żadnych innych, a całe śledztwo sprowadza się do przesłuchań i odczytywania dzienników. Jednak myślę że dość dobrze przemyślane i wyjaśnione zakończenie całej intrygi wynagradza pewne niedociągnięcia . Postacie są nie przekombinowane , ale wyraziste, zwłaszcza Sofia. Podsumowując, nie ma ochów i achów zachwytów, ale z ciekawością przeczytać można.