Dzisiaj chcę polecić Wam 3 tom tej serii. I chociaż tytuł wskazuje, że będzie spokój, to tak nie jest. Wręcz przeciwnie. W końcu na jaw wyjdą wszystkie tajemnice Sary Sowy. Daniela opowiada wszystko Witoldowi. Dzięki czemu dowiemy się co tak naprawdę wydarzyło się przed laty. Wszystko wskazuje na to, że w końcu te trzy siostry Sowa będą szczęśliwi z swoimi chłopakami. Wszystko zmienia się gdy pojawia się ktoś jeszcze.
Całe seria jest genialna. I ma jedną najważniejszą zaletę. Zostaje ona w głowie na dłużej i czytając kolejne części pamięta się o czym był poprzedni tom.
Drugim plusem są bohaterowie. Trzy siostry to bardzo barwne postacie, które wiedzą co chcą. W tej części nieco mniej jest mężczyzn, ale nie wpływa to na ogólny odbiór lektury.
Cała historia jest bardzo ciekawą, chociaż niewiarygodną opowieścią. Czytałam mi się ją bardzo przyjemnie i szkoda, że już czas rozstać się z siostrami Sowa i ich szaloną matką.
Jeśli szukacie dobrej i lekkiej lektury na dwa wieczory to bardzo polecam „Trzy siostry. Cisza”. Zachęcam jednak poznać wcześniejsze części, bowiem są ze sobą bardzo związane.