Mglisty poranek, szalejąca za oknem zamieć śnieżna i jedna prośba, która zmieni wszystko Telefon z przychodni wyrywa Polę ze snu. Okazuje się, że jej trzyletni synek wraz ze swoim tatą nie pojawil...
“Topieliska” Ewy Przydrygi nadrobiłam w lipcu. I to w formie audiobooka. Przyznam się szczerze, że już niewiele z tej książki po tym czasie pamiętam, co może oznaczać tylko jedno… Polę wyrywa ze snu...
,,Pozostaje tylko jedno - rzucić kostką, a potem samemu przemierzyć planszę...". Pola prosi męża Jakuba by pojechał z synem do lekarza. Kiedy recepcjonistka dzwoni by zapytać czy przesunąć wizytę, b...
Ewa Przydryga w swojej powieści „Topieliska” moim zdaniem nie potrzebuje obrony popularnych, polskich „kryminalistów”, ewentualnie zachęty aby przeczytać. Powieść sama się broni i to z powodzeniem. Ś...
"Topieliska" zdaje mi się, że jest jedną z bardziej kontrowersyjnych książek, bo jedni albo ją kochają, albo przechodzą obojętnie. W której grupie Wy jesteście? Czytaliście, czy nie planujecie jej wc...