Cytaty z książki "Toksyczne układy"

Do książki zostały dodane 9 cytatów przez:

@maciejek7 @maciejek7 (9)
Dodaj nowy cytat
Trzask tłuczonego szkła rozległ się w kuchni, kiedy Maria Zatońska upuściła szklankę. Resztki herbaty z kawałkami szkła utworzyły niebezpieczny kolaż. Nie zamierzała jednak teraz sprzątać, bo wszystkie siły opuściły ją momentalnie.
Mimo migotania przedsionków i arytmii do tej pory mogła żyć w miarę normalnie, choć nie było mowy o możliwości kompletnego wyleczenia. Teraz czuła, że dzieje się z nią coś złego.
Choć Aurelia wiedziała, że starsi ludzie często boją się szpitali, w tonie głosu sąsiadki i jej słowach wyczuła coś potwornie złowieszczego. Po karku przeleciał jej zimny dreszcz.
Nietrudno było ją złapać. Wbił w nią nóż po raz kolejny i spojrzał głęboko w oczy. Chciał żeby na niego patrzyła, żeby widziała go do końca. A potem stało się coś, co go zaskoczyło. Umarła. Za szybko. Tak po prostu. Jakby uciekła od cierpienia i sprawiedliwości, jakby znowu nie wzięła odpowiedzialności za własne czyny.
Ale czy człowiek niemający już nic do stracenia nie jest niebezpieczniejszy od tego, który coś osiągnął? Jest.
Bawiło go obserwowanie personelu, który za wszelką cenę starał się odnaleźć w nim dobro i trafić do jego serca. Osobiście uważał, że zabicie matki czy kogokolwiek innego to żaden trudny wyczyn. Jeżeli ktoś zasługuje na śmierć, to po prostu ją otrzymuje, i tyle w temacie. A jego matka zasługiwała.
To jest naprawdę dobry lek. Przez dwa lata obserwowałem wyniki pacjentów. On faktycznie zadziałał, nawet u tych, którzy zmarli.
dobre nastawienie do walki z chorobą, wiara w to, że się zwycięży, pozytywne myśli i tym podobne rzeczy wpływają pozytywnie na sam proces leczenia. To ważne, żeby wierzyć w sukces, ale tak jest ze wszystkimi działaniami, jakie podejmujemy.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl