Erik wybrał inną i Eva, głęboko zrozpaczona, wyjeżdża na praktyki lekarskie na samą północ Norwegii. Tam fatalna wizyta pewnej osoby kończy się dla niej śmiertelnym niebezpieczeństwem.
W Szpitalu św. Hallvarda Weronika nakłania Hege, by coraz bardziej zestresowanego Håvarda wystawiła na próbę. On w końcu się łamie i robi coś, czego będzie gorzko żałował. Teraz umrę, pomyślała, kiedy poręcz wyśliznęła jej się z dłoni, a ona sama zaczęła spadać w ciemność. Gdyby nie dziecko, żyłabym…