Flirt z paradoksem. Dokładnie to zaoferowała nam Kathleen Duey poprzez Franklina w „Głodzie dotyku”. Żadne arcydzieło, ale ciekawa pozycja w oryginalnym uniwersum, tak właściwie w sam raz do czytania w podróży. Właśnie takiej książki potrzebowałem, aby oderwać się na chwilę od maturalnych przygotowań, więc drugi tom w paczuszce od listonosza uradow... Recenzja książki Święte blizny