Dziadek.
Istota o nadludzkiej wyobraźni i bogatej wiedzy.🥰
A Ty jak wspominasz dziadka?
Z czym Ci się kojarzy?🙂
Dla mojej wyobraźni to czuły opiekun.
Taki który serwuje zabawne historie z czasów swojego dzieciństwa i zaraża optymizmem tworząc wyjątkowość chwili.
Nie było mi dane dobrze poznać swoich.
Dlatego też z ogromną przyjemnością sięgnęłam po książkę fantastycznego duetu pisarsko-ilustracyjnego, Zofii Staneckiej i Marianny Sztymy w książce "Świat według dziadka" aby na własnej skórze doświadczyć magii którą wspólnie tworzą przy okazji każdej kolejno współtworzonej publikacji.
Na kartach książki poznajemy sceptycznie nastawionego do starszych ludzi małego chłopca, Rysia. Początkowo przy kazdej kolejnej wizycie w domu dziadka z lekką obawą i lękiem spoglądał w stronę fotela i jego, okrytego kraciastym kocem.
W końcu dziadek jest stary, trochę pomarszczony, szura nogami i jeśli już musi wstać, to powoli sunie przez pomieszczenie o lasce w rytm klapania kapci.
W miarę upływu czasu i przydarzających się okazji na pozostanie samemu, w cztery oczy, udaje się im stworzyć piękną i wyjątkową nić porozumienia. Współtworzą piękne, pełne magii wspomnienia, wśród czterech scian mieszkania i poza nimi, wzbogacając tą niecodzienną historię zabawnymi wstawkami, dotyczącymi braku zębów czy "smrodku" starych ludzi. 😊
To opowieść podzielona na zgrabne i krótkie rozdziały z których każdy na tapetę bierze zupełnie...