Stasiek, jeszcze chwilkę

Małgorzata Zielaskiewicz
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza
Stasiek, jeszcze chwilkę
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza

Opis

Ciepła, szalona i wzruszająca opowieść o staruszce mającej… maszynkę do robienia pieniędzy

Henia to urocza staruszka w kolorowym kapeluszu, posiadaczka tajemniczej maszynki do robienia pieniędzy, dzięki której pomaga światu. Podczas rozmowy ze swoim zmarłym mężem kobieta upewnia się, że niedługo umrze. Wyrusza zatem w podróż, aby wziąć sprawy śmierci w swoje ręce i znaleźć godnego następcę, który przejmie maszynkę. Po drodze zbiera drużynę barwnych postaci, gubi maszynkę, bierze udział w wyścigu hulajnogą, a także odwiedza zaplecze pewnego lombardu i melinę z nagą niewiastą.

Wydanie 1 - Wyd. Mięta
Data wydania: 2024-11-27
ISBN: 978-83-68005-83-7, 9788368005837
Wydawnictwo: Mięta
Stron: 320
dodana przez: Vernau

Autor

Małgorzata Zielaskiewicz Małgorzata Zielaskiewicz
Urodzona w 1993 roku w Polsce
Maszynka do pisania, rocznik ‘93. Pisze, od kiedy nauczyła się trzymać długopis (wcześniej trzymała głównie kiszone ogórki i kluski). Pisała już różne rzeczy: felietony o mięsie, bajki o przyjaźni dziewczynki z wiatrem, artykuły o szyfrowaniu asymet...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Ostatnie zadanie

11.12.2024

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Mięta* Książka jest bardzo sympatyczną i lekką lekturą, łączy w sobie wątki obyczajowe z komediowymi, a autorka wprowadza do fabuły też magiczne urządzenie, które jest kluczowe dla tej historii. Książka jest bardzo udanym autorskim debiutem. Henia jest pozytywną starsza panią, która słynie z kolorowych kapelu... Recenzja książki Stasiek, jeszcze chwilkę

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@olilovesbooks2
2024-12-10
8 /10
Przeczytane 12.2024

Cytaty z książki

Uznała, że da się pochłonąć rytmicznym melodiom i zatraci w świecie beztroski, zanim do niej dotrze, jak bardzo ma przesrane.
Jej myśli od razu złapały się tych niewygodnych wątków i zaczęły wiercić dziurę w mózgu, przywołując nieznośne poczucie winy i przemyślenia dotyczące tego, co można było zrobić inaczej.
Ano nie wiem, czy ważna. Normalnie pewnie bym uznała, że jestem wariatką, ale tak się dzieje i nie ma co ukrywać.
Ta myśl nie dawała jej spokoju. Chciała już zakończyć przygodę na tym świecie, ale po swojemu, a nie że w pośpiechu takim. I wtedy ruszyć na kolejną ze Staśkiem, z poczuciem, że wykonała swoja misję najlepiej.
Miłość, owszem, ale potem wraz z wiekiem to i ta miłość się zmienia. Potem to już nie motyle są, tylko... takie ciepłe kluchy, co się zlepiły w garnku.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl