Wydanie 1 - Wyd. Mięta
“Uznała, że da się pochłonąć rytmicznym melodiom i zatraci w świecie beztroski, zanim do niej dotrze, jak bardzo ma przesrane.”
“Jej myśli od razu złapały się tych niewygodnych wątków i zaczęły wiercić dziurę w mózgu, przywołując nieznośne poczucie winy i przemyślenia dotyczące tego, co można było zrobić inaczej.”
“Ano nie wiem, czy ważna. Normalnie pewnie bym uznała, że jestem wariatką, ale tak się dzieje i nie ma co ukrywać.”
“Ta myśl nie dawała jej spokoju. Chciała już zakończyć przygodę na tym świecie, ale po swojemu, a nie że w pośpiechu takim. I wtedy ruszyć na kolejną ze Staśkiem, z poczuciem, że wykonała swoja misję najlepiej.”
“Miłość, owszem, ale potem wraz z wiekiem to i ta miłość się zmienia. Potem to już nie motyle są, tylko... takie ciepłe kluchy, co się zlepiły w garnku.”