Stambuł. İstanbul. Constantinopolis. Trzy różne nazwy, jedno niesamowite miasto.
Kolejna książka bestsellerowego autora („Italia do zjedzenia”, „Portugalia do zjedzenia”). Tym razem coś dla miłośników Stambułu i Turcji.
Bartek Kieżun dociera na styk kontynentów, by przywieźć stamtąd opowieści o Orient Expressie, cesarzu Konstantynie i intrygujących restauracjach, o których wiedzą tylko wybrani. W jego książce „Stambuł do zjedzenia” tytułowe miasto to pełne smaków kulinarne królestwo. A, że już od dawna wiadomo, że najlepsze wyprawy to te bez mapy w ręce, dlatego Bartek w Stambule, czasem kierowany intuicją, czasem zapachem, a czasem poleceniami znajomych, dociera do zakamarków nieznanych turystom i historii zapomnianych nawet przez mieszkańców Stambułu. I właśnie dzięki temu powstała książka kucharska pełna opowieści o wielkiej historii, pachnąca olejkiem różanym, karmelem i miodem, wyjątkowa jak turecki dywan.