Nowa książka poetycka Tedeusza Dąbrowskiego "Środek wyrazu" to książka pulsująca życiem, które manifestuje się w różnorodnych lirycznych tonacjach - od szeptu po krzyk - i formatach: od eliptycznych, ascetycznych miniatur po narracyjne, spiętrzone, galopujące poematy, w których - jak to u Dąbrowskiego - codzienność i potoczność ujawniają swoją głębszą, nieoczywistą, niekiedy zgoła mistyczną naturę. Bohater tej poezji jest - jak pisał Michael Krüger - "wytrenowanym sceptykiem", nieufnym wobec jakichkolwiek gotowych formuł, a przy tym człowiekiem spragnionym ciągłości i sensu, i znajdującym go w przebłyskach metafory, w pęknięciach języka. Refleksja egzystencjalna współistnieje w tym tomie z głębokim namysłem nad istotą poezji, praca nad sobą z pracą w słowie, postępowanie z precyzyjnym i nowatorskim nazywaniem. Dawno poezja nie była tak bliska życia. Dawno nie była tak dowcipna i skupiona zarazem, "śmiertelnie poważna i na wskroś ironiczna" - jak zauważył Paweł Próchniak. W pełni świadom, że tkwimy po uszy w tekstach i kontekstach, Tadeusz Dąbrowski konsekwentnie poszukuje środka wyrazu. Bo wyraz posiada nie tylko powierzchnię, ale także środek.