Opinia na temat książki Śmierć na wagę złota

@przyrodazksiazka @przyrodazksiazka · 2024-06-24 13:05:33
Przeczytane
Od razu wolę uprzedzić, że jeśli nie jesteś fanem historii, nie lubisz czytać o królach i przyrównania miejsc obecnych do panujących w tamtym czasie władców, to nie sięgaj po tą książkę. Większość książek autora to komediowe kryminały, lecz ja po raz pierwszy spotkałam się u niego z tym barwnym dla fabuły dodatkiem. Można by powiedzieć, że to kryminalna komedia historyczna, która mnie zaciekawiła, bo była inna niż jego dotychczasowe działa, ale jak widzę, za dawnymi klimatami nie wszyscy przepadają. Moim zdaniem lepiej sobie odpuścić, niż narzekać, że komuś się nie podobało.
,,Na przykład ciała Władysława Warneńczyka, który ponoć zginął w bitwie pod Warną, w Bułgarii, nigdy nie odnaleziono i w związku z tym ma tylko symboliczny grób."
W książce poznajemy opowieść o młodej dziennikarce, której zlecono napisanie ważnego artykułu o odkryciu archeologicznym. Nie jest z tego zadowolona, gdyż historia to dla niej jak opowieść o skarpetkach nie do pary, totalnie się na niej nie zna i nie chce jej poznawać. Jednak z powodu drobnej nieuwagi to ona wyrusza w podróż swojego życia. Ma to szczęście, że towarzysz posiada historię w małym paluszku. Kiedy więc wie, że odkrycie może należeć do grobu jednego z królów, bacznie przysłuchuje się opowieściom o dawnych rządzących, które zajmują większą treść, dlatego stąd to moje początkowe ostrzeżenie. Jednak jak wiadomo, to, co zostało ukryte powinno takie pozostać, więc opowieść przyspiesza, gdyż bohaterzy pakują się w nie lada tarapaty. Największy znawca dawnych dzieł będzie musiał odpowiadać na pytania kogoś, kto wciąż celuje mu w wątrobę i to nie będzie podróż jakiej bohaterka się spodziewała. Z jednej strony była zafascynowana każdym odkryciem, zapiskami, które udokumentowano, ale nikt nie ukazał tego światu oraz wielkimi sekretami, które jej towarzysz jej zdradził, a z drugiej strony walka o własne życie była w sumie czymś, czego nigdy nie chciała sprawdzać. Jak zatem zachować tajne wiadomości i życie w jednym?
Opowieść mi się podobała, gdyż choć nie przepadam za historią, to jednak każda informacja dotyczyła wielkich sekretów, odkryć i wiadomości nie przeznaczonych dla wiedzy publicznej. Było mrocznie, zabawnie i wciągająco. Mi się to podobało, dlatego ją polecam:-)

Ocena:
Data przeczytania: 2024-06-23
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Śmierć na wagę złota
Śmierć na wagę złota
Alek Rogoziński
7/10

Czasem zamiast skarbu możesz znaleźć… zbrodnię. Kiedy Paulina Marzec, dziennikarka popularnego portalu informacyjnego, dostaje do napisania artykuł o sensacyjnym odkryciu archeologicznym, nie przypu...

Komentarze

Pozostałe opinie

Komedia romantyczna, która bawi, przemyca trochę wiedzy historycznej i wciąga wartką akcją. To trzeba przeczytać, dobra rozrywka :) Polecam!

Świetna, lekka historia kryminalno-humorystyczna, dokładnie w stylu Autora. Akurat na pożegnanie lata nad jeziorem. Ukłony dla Tygrysa Złocistego i pary niesamowitych dzieciaków:)

Śmierć na wagę złota jest kolejną książką autora, po którego powieści lubię sięgać od przeczytania pierwszej książki jaka na próbę wziąłem i dałem jej szansę. Łącząc intrygę kryminalną z dawką humoru...

MA
@Magnis

„Wszyscy nas dzisiaj pytają o to, czy się nie boimy. A to ciemności, a to kościotrupów, a to nieżywych. Moja babcia zawsze mi powtarza, że trzeba się bać żyjących, a nie tych, którzy odeszli, bo oni ...

SZ
@l.szarna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl