Opinia na temat książki Śleboda

@Siostra_Kopciuszka @Siostra_Kopciuszka · 2025-03-20 11:15:39
Przeczytane
Wreszcie i moja kolejka książek do przeczytania dokulała się do pozycji "Śleboda" autorstwa państwa Kuźmińskich. Jako że już wiele napisano na temat tej książki i całej serii, głównie pochlebnie, ja nie będę się jakoś specjalnie wymądrzać. Kilka zdań chyba wystarczy, by przedstawić moje odczucia po przeczytaniu pierwszego tomu cyklu "Anna Serafin, Sebastian Strzygoń"

Czyli już krótko reasumując, książka nie jest zła, jest nawet bardzo dobra, chociaż nie rewelacyjna i bez efektu wow. Po pierwsze, to za dużo, jak na mój gust, w tym jakby nie było kryminale, "harlekina". Po drugie dwoje domorosłych "śledczych" dość naiwnych jest w moim odczuciu. W końcu to pani doktor i sprytny na swój bezczelny sposób pismak, a dali się podejść jak dzieci i to dosłownie. Przy czytaniu tego fragmentu od razu wyświetlił mi się w głowie sposób, w jaki porywacze porywają dzieci spod na przykład szkoły

"Cześć jestem twoim wujkiem Tomkiem, Zenkiem, czy jakimś jeszcze innym. Mama z tatą są bardzo zajęci i prosili mnie, bym cię do nich przywiózł"

I dziecko idzie jak w dym. Tak samo beznadziejnie naiwnie postąpiła rudowłosa (a jakże 😉) doktor Anka i jej pomagier dziennikarz, Strzygoń. Do całej reszty nie będę się czepiać. Dodam tylko jeszcze, że w całej tej góralskiej i niegóralskiej ferajnie, najbardziej polubiłam Romusia i jego przyśpiewki 😊.
Ocena:
Data przeczytania: 2025-02-20
× 17 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Śleboda
2 wydania
Śleboda
Michał Kuźmiński, Małgorzata Kuźmińska
7.4/10
Cykl: Anna Serafin, Sebastian Strzygoń, tom 1
Seria: Ślady zbrodni

Anka Serafin, młoda doktor antropologii z Krakowa, jedzie w Tatry, by szukać własnej tożsamości. Znajduje trupa. Zmasakrowane zwłoki z Doliny Suchej Wody należą do starego górala Jana Ślebody. Jego hi...

Komentarze

Pozostałe opinie

Anna Serafin jest doktorem antropologii, pochodzącym z Krakowa. Postanawia odpocząć i poszukać sensu w swoim życiu w tym celu udając się w Tatry. Na miejscu przypadkowo trafia na zwłoki, które należą...

Długo krążyłam wokół tego nazwiska autorów aż wreszcie ich książka trafiła w moje ręce. Początek nudny i niemrawy. Tak naprawdę akcja rozkręca się po połowie, zaczyna rosnąć napięcie i pojawiają się ...

Ależ mi się podobało! Kuźmińscy zdetronizowali w moim rankingu większość polskich i amerykańskich twórców kryminałów. Bo „Śleboda” jest urocza, ma dla mnie walor sentymentalno-geograficzny i edukacyj...

EK
@EwaK.

Świetna rzecz. Zawsze lubiłam takie opowieści, które zaglądają pod podszewkę. To może być małe miasteczko, miejscowość turystyczna, lunapark, rodzinna kamienica czy cokolwiek co wydawałoby się, że do...