Nie zmienił się wiele od ich ostatniego wspólnie spędzonego lata. Jego ciemne oczy w dalszym ciągu miały w sobie ten błysk, który zamienia przeciętne w nadzwyczajne. Zawsze był wysoki jak na swój wiek, podobnie jak ona. Ale przez minione lata różnica między nimi powiększyła się znacznie. Dlaczego los skrzyżował znowu ich drogi w tym szczególnym momencie jej życia? Po co jej ten mężczyzna, w którego słowniku nie ma miejsca dla wyrazu „porażka”? Kiedy byli młodsi, bardzo lubił się z nią drażnić. Już czuła, jak łatwo utarłby jej teraz nosa. We wszystkim ją wyprzedzał, we wszystkim był lepszy. Do tego też inspirował innych i tego po nich oczekiwał.