"Sartoris" ukazał się w Stanach Zjednoczonych w roku 1929. Jest to trzecia z kolei powieść Williama Faulknera po "Soldier's Pay", książce będącej odbiciem nastrojów po pierwszej wojnie światowej, oraz "Mosquitoes" - opisującej środowisko młodej bohemy w New Orleans.
Te trzy pierwsze powieści poprzedzone zostały jeszcze debiutem poetyckim - tomem poezji "The Marble Faun", młodemu autorowi drukowano już też, choć nieczęsto, krótkie opowiadania w pismach.
W "Sartorisie" Faulkner po raz pierwszy zwrócił się pisząc, do rodzimego materiału, znalazł wzory swoich bohaterów, obraz swojej Ameryki wśród rzeczywistości najbliższej i we własnej rodzinie z całą jej tradycją. Tu Faulkner założył fundamenty i w pierwszym rzucie naszkicował mapę swojego okręgu Joknapatawpha.
Wszystko, co Faulkner o Joknapatawpha napisał, od tej książki się wywodzi, uzupełnia ją i rozwija. Toteż czytelnik znajdzie tu starych znajomych, bohaterów innych jego powieści i opowiadań, dawniej już przełożonych na język polski. Spotykamy tu więc, znanego nam już z Azylu, Horacego Benbowa i jego siostrę Narcissę, Snopesów, Ciotkę Jenny - uosobienie trzeźwości, zdrowego humoru i krytycyzmu, a także Isoma i innych przedstawicieli murzyńskiej części społeczeństwa Joknapatawpha. W "Sartorisie" jest dom rodzinny Johna i Bayarda Sartorisów, bohaterów lotniczych opowiadań Faulknera z pierwszej wojny światowej. Dom rodzinny i pole działania doktora Luciusa Peabody - i wielu, wielu innych postaci zaludniających cały wielki faulknerowski świat. Lektura tej powieści to jak gdyby odwiedziny u nich w domu.
Te trzy pierwsze powieści poprzedzone zostały jeszcze debiutem poetyckim - tomem poezji "The Marble Faun", młodemu autorowi drukowano już też, choć nieczęsto, krótkie opowiadania w pismach.
W "Sartorisie" Faulkner po raz pierwszy zwrócił się pisząc, do rodzimego materiału, znalazł wzory swoich bohaterów, obraz swojej Ameryki wśród rzeczywistości najbliższej i we własnej rodzinie z całą jej tradycją. Tu Faulkner założył fundamenty i w pierwszym rzucie naszkicował mapę swojego okręgu Joknapatawpha.
Wszystko, co Faulkner o Joknapatawpha napisał, od tej książki się wywodzi, uzupełnia ją i rozwija. Toteż czytelnik znajdzie tu starych znajomych, bohaterów innych jego powieści i opowiadań, dawniej już przełożonych na język polski. Spotykamy tu więc, znanego nam już z Azylu, Horacego Benbowa i jego siostrę Narcissę, Snopesów, Ciotkę Jenny - uosobienie trzeźwości, zdrowego humoru i krytycyzmu, a także Isoma i innych przedstawicieli murzyńskiej części społeczeństwa Joknapatawpha. W "Sartorisie" jest dom rodzinny Johna i Bayarda Sartorisów, bohaterów lotniczych opowiadań Faulknera z pierwszej wojny światowej. Dom rodzinny i pole działania doktora Luciusa Peabody - i wielu, wielu innych postaci zaludniających cały wielki faulknerowski świat. Lektura tej powieści to jak gdyby odwiedziny u nich w domu.