Druss, Władca Topora, był bohaterem wielu legend. Na starość schronił się w górskiej jaskini, gdzie towarzystwa dotrzymywały mu tylko śnieżne pantery. Tam czekał na swojego odwiecznego wroga - śmierć. W dole zaś ruszyły do ataku hordy barbarzyńców. Jedynie potężna twierdza, otoczona sześcioma murami, dzieliła napastników od ludzi Drenai. Druss niechętnie zgodził się wyjść z ukrycia, żeby poprowadzić tę ostatnią beznadziejną walkę.