Ryzykowny rzut

#recenzja #ryzykownyrzut #KennedyRyan

Tytuł; Ryzykowny rzut
Autor: Kennedy Ryan
Seria: Obręcze
Tom: 1

Takiego wątku w seriach o sportowcach jeszcze nie było. Tak przejmujących emocji, i nietuzinkowych zwrotów akcji nie ma wiele w tego typu książkach. To duży plus, bo książka zyskuje dużo swoją odmiennością. Natomiast, żeby nie było tak kolorowo dodam, że można było z tej książki zrobić jeszcze lepszą historię, mi zabrakło tutaj rozwinięć niektórych wątków, można było poziągnąć tę historię i udoskonalić ją niemal do perfekcji. Nie mniej jednak książka jest świetna i polecam wszystkim wielbicielkom wszelakich serii o sportowcach.

Iris to dziewczyna która ma ogromne ambijcje, chce pracować, chce się rozwijać, ma ogromną wiedze na temat sportu. Jest inteligenta i chce być niezależna. Caleb chłopak Iris, bogaty, przystojny, wschodząca gwiazda koszykówki, można by rzec, że tworzą parę idealną. Jednak kiedy pewnego razy dziewczyna idzie do baru oglądnać mecz swojego chłopaka, spotyka tam Augusta,on również jest gwiazdą koszykówki, a prywatnie to największy rywal Caleba, chłopaka Iris. To spotkanie miesza jej w głowie i w sercu. Oboje czują to linę która ich do siebie przyciąga, ale nie robią nic, aby pomóc jej, ich do siebie przyciągnąć. Kiedy Iris dowiaduje się o ciąży, nie tylko całe jej marzenia i kariera burzą się jak domek z kart, wtedy zaczyna się piekło.
Caleb nie jest już tym idealnym wspaniałym , czułym kochającym chłopakiem, ...

Iris po skończeniu collegu chce rozwinąć skrzydła zajmując się marketingiem sportowym. Nie chce być jak jej matka- uzależniona od mężczyzn, bez własnej woli; chce w życiu coś osiągnąć i być z siebie dumna. Ma chłopaka, świetnie zapowiadającego się koszykarza, ale nie planuje z nim przyszłości. Chce postawić na karierę i spełnianie marzeń. Gdy w barze poznaje Augusta czuje, że to jej bratnia dusza. Rozumie jej rozterki i pragnienia jak nikt. Jednak los ma ochotę z nich zadrwić. "Idziemy tam, gdzie mamy się znaleźć w odpowiednim czasie, i ludzie pojawiają się w naszym życiu, gdy przychodzi na nich pora." Kompletnie nie spodziewałam się po tej książce takiego rozwoju wydarzeń. To chyba pierwsza historia, która tak kompletnie mnie zaskoczyła niemal na samym początku. Przeczołgała mnie emocjonalnie przez głębiny moich uczuć, o których nawet nie miałam pojęcia, że istnieją. "Możemy szybować, ale kiedyś w końcu lądujemy. Nie zawsze na własnych nogach. Czasem tak nieudolnie, że łamią się nam kości." Droga Iris była tak wyboista i pokręcona, że zastanawiałam się ile jeszcze zdoła wytrzymać. W wielu książkach czytałam o przemocy domowej, jednak autorka przedstawiła ją brutalnie, szczerze, realnie. Wszystkie emocje, uczucia, nawet ból Iris są nam przedstawione bardzo wyraźnie, odczuwamy je razem z bohaterką. Z pewnością nie jest to łatwa książka. Ale dzięki temu jest idealna. "Nie zawsze wszystko jest takie, jakie się wydaje. Nie zawsze wszystko jest proste." Fabułą udowadnia nam t...

Książka okazała się być cóż, trudna w ocenie. Fabuła zapowiadała się całkiem nieźle, ale coś jednak poszło nie tak. Niby poważny problem, ale momentami infantylna, z pewnością za długa i można to było skompresować. Nie wiem, ciężko mi ocenić.

Moich kilka uwag:
Rzuca się w oczy to, że autorka w pewnym momencie zapychała tekstem książkę i nie byłoby w tym nic złego, gdyby opisywała nowe wątki, a ona bezustannie w każdym rozdziale powtarzała to samo, te same przemyślenia bohaterów, opisu ich emocji.

Zdania były niepotrzebnie wydłużane i również opisywały aktualny stan bohatera z tym, że nazwany na wiele różnych sposobów.

Nie było potrzeby przytaczania co któryś rozdział tego, jak się spotkali. Rozumiem, że był to dla nich ważny moment, że dał początek uczuciu, ale podkreślanie tego cały czas, tak jakby czytelnik o tym jeszcze nie wiedział, było zwyczajnie idiotyczne.

Zadziwiające było to, że niezwykle rzadko zdarza mi się nie polubić męskiej postaci, a tu ewidentnie nie zapalałam sympatią do Augusta. Wręcz przeciwnie, wyjątkowo mnie irytował. Niby z jednej strony robił z siebie twardego faceta, ale z drugiej zachowywał się jak piętnastoletni podlotek, który pierwszy raz zobaczył dziewczynę.

Stanowczo zbyt dużo jest opisów w tekście, tak dużo, że gdyby zmniejszyć to o połowę, to książka byłaby o wiele przyjemniejsza w odbiorze. Czekałam na przeczytanie jej prawie rok i niestety dosyć nieprzyjemnie się zawiodłam. Ratuje ją tylk...

Jest to pierwszy Tom serii Obręcze Kennedy Ryan.
Muszę przyznać, że jest to jedna z lepszych serii, jakie czytałam. Cała akcja odbywa się w świecie NBA.
Nie dość, że jest naprawdę ciekawie napisana, to jeszcze porusza niezwykle ważne problemy przemocy domowej (napisana z punktu widzenia ofiary przemocy).
Iris jest dziewczyną Caleba, gdy na jej drodze staje przystojny August West. Życie jednak to nie bajka i sprawy się komplikują.
Macie czasem takie poczucie, że los stawia was na rozdrożu? Może nieraz zastanawialiście się, jak potoczyłoby się wasze życie gdyby.....
Tak też się dzieje w przypadku naszej bohaterki. Podjęte decyzje prowadzą do poważnych konsekwencji.
Jest to historia o sile i woli przetrwania. O walce o własną niezależność z przeciwnościami losu, a także o tym, że każdego z nas, nawet skrzywdzonego przez los może spotkać szansa na prawdziwą miłość.
Gorąco polecam.

Bardzo dobra książka. Przeczytanie jej zajęło prawie cały dzień, ale nie żałuję ani minuty. Książa porusza wiele emocji i tego właśnie szukam w romansach.